Patrząc na wasze bezzmarszczkowe twarze
w mych oczach rodzą się
łzy wspomnienia
w mej głowie młody ja powstaje:
Jak z Marysią zbirałem w lasku jagody,
Jak na poziomki zapraszałem Zuzię
Kiedy widziałem maliny w oczach Karoliny
tak cudnej w mym życiu już nie było dziewczyny
Gdy z Magdą chodziłem na łąkę, na kocyk
i szeptała wstydliwie: "Zostaw warkoczyk"
Jak z Martą poznałem tajniki miłości
Ah! Przyjemności, przyjemności, przyjemności...
Gdy za rękę Monikę trzymałem do końca,
jej nie ma....tęsknię.
W mojej talii życia
już tylko
ta ostatnia karta pozostała mi do odkrycia.
Czekam...