Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

UFO

Użytkownicy
  • Postów

    461
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez UFO

  1. Ja będę się upierać przy tym, że to proza poetycka. I podobnie jak Anie troche zirytowały mnie niektóre komentarze, które są jakieś takie...kłótliwe;p I jak najbardziej forma miniatur przez całe moje życie mi odpowiadała, a tekst jest naprawdę udany. Bardzo podoba mi się zdanie, że samotni "W cudzej potrzebie tkwią pod drzwiami i czekają, żeby pocieszyć". I te nic nie znaczące wzruszenia przed tv, bycie pomiędzy blaskiem flesza a straganem, brak ostrości. Dla mnie rewelacja BlackSoul, pozdrawiam, E.

  2. Cytat
    Korzystam z okazji i pozdrawiam "starą" znajomą - Uffetko, what's up???

    A na (głupi) "klucz" nie narzekajcie. Kiedyś dziadek kolegi opowiadał nam o przedwojennej maturze, która śniła mu sie do dzisiaj. Trzeba było zdać (75% wiadomości) wszystkie(!), przedmioty, z łaciną i greką włącznie!
    I to było europejskie Ogólne Wykształcenie - tak więc teraz nie ma co narzekać - zwłaszcza, że za naszymi granicami rządzi Merkel i Miedwiediew a nie Hitler i Stalin.

    Mamy spokój, pełne lodówki i pizzę na telefon, więc - DO PIÓR!!!

    M.


    Ok w takim razie nie narzekam, jeśli tak było to mieli gorzej;p
    P.S. Witaj Mareczku;) ja przeniosłam sie na inne forum (nazwy tutaj podawać nie wypada), wysyłałam Ci chyba zaproszenie na nie...zajrzyj, bedziesz u nas cennym zabytkiem
  3. "stając od czasu do czasu przed jedną z witryn sklepowych" "nieznanych mi dotąd sytuacji…" "z resztą" "„Boże, jakaś żebraczka, będzie pewnie chciała >> parę groszy na leki "Zanim opiszę bitwę, jaka rozgorzała, poświęcę parę słów jej strojowi." "(Wstydziłam się jeszcze na długo po tym epizodzie. Wstyd mi było za swoje uprzedzenie i chęć izolacji ponad wszystko. Od tego zaczyna się pogarda dla innych)."
    Tyle, jeśli chodzi o poprawki. Jeśli chodzi o wrażenie, bardzo udany tekst, podoba mi się. Trafne spostrzeżenie i dobry opis codzienności. Serdeczności:)

  4. Dlaczego Marku utożsamiasz autorkę z postacią z tekstu? to, że tekst jest w pierwszej osobie wcale nie musi świadczyć o tym, że to przemyślenia autorki, mogła to napisać nawet gdyby biegała codziennie do kościoła. A nawet jeśli są to jej przemyślenia, to wybacz, ale tutaj odnosimy sie do tekstu a nie do osób, bo jak słusznie zauważyłeś, od tego jest forum. Na forum nie wkleja sie z założenia tekstów, tylko dyskutuje, teksty mają miejsce tutaj i to do nich mam wrażenie powinieneś sie odnosić.
    Dlaczego zarzucasz dziewczynie, że ma problem ze zdefiniowaniem wiary? ludzie wierzący właśnie najczęściej przejeżdżają sie na kościele, po tym co tam widzą. Niejednokrotnie słyszę wypowiedzi różnych ludzi "wierzę w Boga, ale nie wierze w kościół". Jeśli tak lubisz wyciągać wnioski, to zauważ, że bez powodu ci ludzie tak nie mówią. W ogóle mam wrażenie, że najwięcej ateistów urodził właśnie kościół.
    Zgadzam się, że przebywanie wśród współwyznawców może działać konstruktywnie na człowieka i wzmacniać go, ale to właśnie w domu i innych miejscach spędzamy najwięcej czasu, tam czujemy sie bezpieczni i mam wrażenie bardziej szczerzy (bo nie na pokaz). Sorry, ale jeśli mam ochote sie pomodlić to mam biec do kościoła? bo tam pomodle sie lepiej? bo tam wyklepie wyuczone regułki, zamiast ROZMAWIAĆ z Bogiem?
    Zarzucasz koleżance, że wydaje kategoryczne sądy swoim tekstem, ale 1 os. wskazuje na subiektywizm i ma święte prawo do pisania czekogolwiek. Poza tym Ty też wydajesz kategoryczny sąd, że autorka jest niewierząca, bo inaczej by wiedziała i rozumiała...

    Oceniaj tekst, nie autora. Chcesz pogadać załóż wątek na forum. W zasadzie tylko tyle miałam napisać, jak zwykle musiałam więcej... niech to szlag;p

  5. zapach oduża popijam kompot w gruszek dźunglę
    Pare tam takich błędów, które mi sie na szybko rzuciły w moje niebieskie oczy;p Nie znam wszystkim Twoich tekstów, ale ten jest najbardziej opisowy spośród tych, które czytałam. Domyślam się, że chciałeś stworzyć taką podróżniczą relacje z wypadu na Karaiby. Zazdroszczę Ci tego płynnego prowadzenia czytelnika poprzez gąszcz zdarzeń i opisów. Masz bogate słownictwo, nie powtarzasz się. Język nie jest nadymany ani zbyt "rozchwiany". Jak zwykle pełnam uznania;) pozdrawiam

  6. Brzmi to przede wszystkim jak wywalanie gorzkich żali na świeżo, zamiast jak dobry przemyślany tekst. Myślę, że stać Cie na dojrzalszy tekst. Tematyka może być ta sama, ale ubrana w jakiś sposób, który by zaciekawił i nie brzmiał jak lament. Ja sie zgadzam z tym, co piszesz, ale ja moge tego wysłuchać kiedy z Tobą rozmawiam, jako tekst jest słabe. Pozdrawiam, E.

  7. Trochę to brzmi jak komentarz na forum pod jakims artykułem świątecznym na onecie. To opowiadanie jest raczej jak wypowiedź, Twoje przemyślenia, a tu potrzeba postaci, którą pokierujesz i przez którą pokażesz to, co chcesz wyrazić, bo ten temat nie jest jakiś nowatorski, dlatego trzeba by go ująć bardziej pomysłowo i mocniej dopracować. Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...