Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgredzik

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zgredzik

  1. prokuratorzy przepili więcej niż są warci, adwokatem z łapówki wielu pijanych świadków, nikt się nie pobrał każdy rozwodził nad własnym sądem (nietrzeźwy) zapłacili z góry za własne procesy zanim przegrali nie mogli dać w łapę siebie
  2. helo? ktoś pomoże? :(
  3. Proszę o jaką kolwiek pomoc nad tym tekstem. Z góry dziękuję.
  4. prokuratorzy przepili więcej niż są warci, adwokatem z łapówki wielu pijanych świadków, nikt się nie pobrał każdy rozwodził nad własnym sądem (nietrzeźwy) zapłacili z góry za własne procesy zanim przegrali nie mogli dać w łapę siebie
  5. kuty trakt człapie kat rąbać drwa dzierży cep – bubel krajalnica tłucze iglaki, lecą ćwieki w kniei głucho – tnie obuchem zza skroni zrzyna gryzzli i mi-sie pogryźli trzony i siekacze powyrywane, drewno-branie – w makulaturze zainpregnowane
  6. to konkurs nabijania komenatrzy ? :|
  7. jak ma tak być to dobra, ok. Tylko jest to nużące dla czytelnika(tzn dla mnie) sam czasem próbowałem iść tylko na pomysł, fakt dobre jest dodawanie również słownictwa "ogólno używanego" tylko czasem można nie trafić hmmm zresztą sam nie wiem.
  8. Zatkać chyba nie wiem czym temat wałkowany na milion sposóbów również "te" wykonanie, od początku do końca wieje monotonią od bodajrze drugiej strofy jest już wszytsko wiadome do kóńca nic orginalnego równiez powtarzane w motywie sakralnym jak i innych. Pozdro Sweet
  9. ... czasami nie mam słów na niektórych... Wy niepotrzebnie bierzecie niektóre rzeczy na serio :| łapiecie się... no comment a cufk... zgadnij. Ładne określenie np na was?
  10. wierszyk dla beki ;) humorystyczny nie na serio ;) pozdro beka ;)
  11. mam kamizelkę kuloodporną – chodzę o kulach! dostałem cegłą w głowę! cegła dzwoni! czytam chodnikówkę z nowożytnym hieroglifem – tekstowym „cufk fuck niezły rym” zrzucam kule, rzucam cegłę, od dziś piszę wiersze.
  12. rozczochrane oczy, klapki na powiekach – gadam przy kawie o herbacie pilnikiem po zębach spiłowałem czas na lunch okrakiem na sedesie zrzucam zbędne last minutes popatrzyłem w lustro odbiło mi! zapałki wepchałem sobie pomiędzy dzień lunatykom mówię nie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...