Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agata_Lebek

Użytkownicy
  • Postów

    5 893
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agata_Lebek

  1. Tak, masz rację z dopełnianiem świata - wtedy kiedy taka jest nasza wola, gorzej kiedy " świat " się tego od nas domaga, mając setki wzorów na " doskonałość "... Biała, pierwsza brzoza, to płochliwe zwierzę... : ) Fikołek szampański, drażniący podniebienie i lekko uderzający do głowy... ; ))) Impresja jak u Moneta, takiej brzozy napisanej, namalowanej, utrwalonej już nikt nie spłoszy... No to bęc. Za dobre wiesze :))
  2. Agato już pisałam, ale jeszcze raz, dwa pierwsze wersy mi wystarczają, by się przenieść w klimat... widzę, że nie tylko mi się tak te dwa :))) muzyka płynie od początku, unosi się zapach wczoraj, oj, oj... wspomnienia rodzą cudeńka! serdecznie - Jola Już wiem dlaczego te dwa dla Ciebie Jolu takie naj ;) ;P Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
  3. Manowce to moja największa zaleta, aż boję się pomyśleć o wadach ;)) Podzięksy :)
  4. Bułka z miodem i mała czarna - to dobry zestaw na poranne przebudzenie ;) Leniwcu. Smaczny komentarz. Dziękuję :))
  5. Doskonałość świata leży w jego niedoskonałości, co pozwala na ciągłą pracę, jak i ulepszanie, odkrywanie nowych właściwości, dopełnianie. Wygląda na to, że jednak nie jest nam odmówiony ;) Zagłębiając się w temat "idiotyzmu doskonałości" dochodzimy do pewnych prawd i paradoksów filozoficznych (nie tylko)... paradoks doskonałośći - też brzmi ciekawie Można śmiało zrezygnować z "to" w czwartym wersie, albo wprowadzić zmianę zaproponowaną przez Jacka S. A tu mój fikołek wynikły z zabawy z Twoim wierchołkiem: nie jest nam odmówiony paradoks doskonałości w godzinie w pół do nieba to się czyta bez znieczulenia łatwiej o impresję radość tworzenia i bezbłędną pamięć już nie tylko we śnie przyprowadzam ci za uzdę białą pierwszą brzozę
  6. Taskanie wydaje mi się lżejsze od taszczenia... Jak będzie więcej osób chętnych na zmianę tego czasownika - zmienię ;))) Dziękuję Beat. Pozdrawiam.
  7. Kilka lat temu robiłyśmy sobie z przyjaciółką weekendy filmowe. Wtedy to wyglądało tak: najpierw wizyta w wypożyczalni i dokonywanie wspólnego wyboru ;) Później zakupy: przekąski, napoje itd, itp. Nie będę mówic co się działo później, ale było fantastycznie. Znowu wraca mi apetyt na taki maratonik filmowy w domu. Dlatego serdecznie dziękuję za wszystkie propozycje, bo mam zaległośco filmowe ;)
  8. "Źródło" muszę obejrzeć ! :) Już sama muzyka jest wystarczającym powodem, a cała reszta którą o nim czytałam na www.filmweb.pl świadczy o tym że on (film) jest stworzony właśnie dla mnie ;))) Oj, nie zgodzę się. Lata niepowodzeń związanych z realizacją tego filmu odcisnęły na nim poważne (!) piętno. Przeogromny przerost formy nad treścią. Genialna muzyka w wykonaniu Mogwai i Kronos Quartet skomponowana - jak zwykle u Aronofskiego - przez Clinta Mansella to jedyna ciekawa rzecz, którą można w nim polecić. Sztukę dla sztuki tworzył Jodorowski i u niego różnorodne zabiegi wizualne są zrozumiałe, u Aronofskiego w The Fountain - odnoszę wrażenie - mają ukryć dziury fabularne i nielogizmy. Ja wiem o czym jest film, że to poetyckie, magiczne etc, ale jest mnóstwo filmów traktujących o życiu-śmierci, które są zdecydowanie bardziej warte polecenia. Agatko, na filmweb nie powinno się wchodzić :) Na tej stronie niczego sensownego o filmach nie można się dowiedzieć. No to dawaj linki warte polecenia ;P (filmowe stronki) Ja taki ciumok jestem, bo juz swoje latka mam ;) To proszę rzucic na mnie trochę światła ;)) A źródełko i tak se obejrzę, choćby po to żeby mieć własną opinię na temat tego filmu, a muza do niego tez mnie ciągnie...
  9. Coś dla Marcinków od zegarmistrzów; www.youtube.com/watch?v=vnpsPYv9EYk
  10. Takie mnie przed przedwiośnie najszło i tęsknota górskich widoków ;) Ukłoniki falbaniaste z odsłoniętym kolankiem ;)))) Pozdr.
  11. Dziękuję za piękną i szybką reakcję na wiersz :)) Pozdrowienia z przewagą ulubionych kolorów czyli jak zawsze ciepło ;)
  12. Filmowo czyli bardzo dobrze ;) Lubię ruchome obrazy nocne :) Pozdr.
  13. Świetny wiersz :) Mam tylko wątpliwości przy jednym z ozdobników ;) Ale poczekam na inne wypowiedzi. Dawno Cię nie było... Pozdr.
  14. W tym wierszu wszystko mi się podoba ; kontrukcja, prostota, klimat, kolorystyka. Kocie łby, kwitnące kamienie, słońce w dziurawej kałuży, ptaki budujące prawie z niczego swoje gniazda i te uśmiechy... Ach długo by pisać. Pięknie :) Pozdrawiam.
  15. być może jakiś zapach z ulicznej kafejki przywołał to wspomnienie i uniósł daleko tam gdzie taskałam termos z kawą w plecaku albo ten wiośniany deszcz kiedy zaczął uderzać o kałuże jak o małe jeziora a może to obfitość szyszek świerka jasnozielone odrosty męskie żółtawe kwiatostany i te drugie karminowe czuję jakby przestrzeń wokół była tylko mną spadam bez żadnego oparcia w jej częstotkliwość
  16. "Źródło" muszę obejrzeć ! :) Już sama muzyka jest wystarczającym powodem, a cała reszta którą o nim czytałam na www.filmweb.pl świadczy o tym że on (film) jest stworzony właśnie dla mnie ;)))
  17. Wszystko się zgadza :) Sama lepiej bym tego nie opisała. Kochany Julek, kochany Marek... Dobrego dnia Joaś :))
  18. Miło Cię "widzieć" Grażynko :)) Dziękuję za zmysłowe czucie wierchołka. Pozdrowienia ciepłoniaste :))
  19. Widzę że zastałam Jolkę :)) Sex - misja ;) Dziękuję serdecznie za ponowne, płynne wejście w wiersz :)) Pozdr.
  20. Manowce to moja zaleta, boję się pomyśleć jakie są wady ;))) Dzięki serdeczne aktywna best ja www.poezja.org ;))) Dobrego dnia.
  21. Żar i nadzieje warto zmienić na coś innego ;) O tyle trudniejsze zadanie, że wiersz jest rymowany... I jeszcze ostatni wers tak mi się: ciepła herbata też z cytryną Plus za pistacjowe suknie i niepewności woal :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...