Hanna_Werdenowska
-
Postów
12 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Hanna_Werdenowska
-
-
Stworzyłeś Boże świat przepiękny
I ludzi też stworzyłeś Panie
Lecz czemu tyle jest udręki
Dlaczego cierpieć przyszło na nim
Dlaczego ludzie z czyjejś woli
Ciernistą podążają drogą
Dlaczego pędzą jak do raju
Do tego czego brać nie mogą.
Czy Twoim to zamysłem Panie
Czy wola Twoja była taka
Cierpienie podarować ludziom
Obcinać pióra skrzydłom ptaka
I oczy im wypalać łzami
I wyszarpywać trzewia nocą
Czy taka wola była Panie
Zabierać matkom ich owoce.
Osieroconych matek chóry
Kłócą się z Tobą Boże miły
Więc nie zabieraj matkom dzieci
Nie po to w bólu je powiły
Nie pozwól matkom żegnać dzieci
Nie pozwól kłaść ich do mogiły
Nie każ im Panie splatać kwiatów
Nie po to matki je rodziły.
0 -
Widzę cię kiedy zamknę oczy
widzę cię
słyszę cię kiedy pusto wkoło
słyszę cię
i choć zamknięty w samotności
jak w szklanej kuli
czuję cię, czuję cię blisko
przy sobie
Marzę by cię zobaczyć
Wciąż marzę
I pragnę usłyszeć Twój głos
poczuć twój oddech
i dotknąć twej dłoni
sercem przy sercu być
i choć zamknięty w samotności
jak w szklanej kuli
mieć cię, mieć cię wciąż blisko
przy sobie chcę.0 -
Nie ma Cię?
A ja wciąż czekam, że tu przyjdziesz.
Nie ma Cię?
Bo mówią, że Cię nie ma nigdzie.
Nie ma Cię?
I cisza milczy w zamyśleniu
Nie ma Cię?
Lecz jesteś ciszą w mym milczeniu.
Nie ma Cię?
A jednak krzyczy we mnie miłość
Nie ma Cię?
Bo w moim życiu Cię nie było.
Jesteś tu!
Choć wielu Cię nie widzi wcale
Jesteś tu!
I serce pęka, gdy się żalę
Jesteś tu!
Bo kogo bym pytała o to!
Jesteś tu?
Bo ciągle jesteś mą tęsknotą
Jesteś tu?
I chociaż nikt mnie dziś nie zmusza
Jesteś tu!
Bo wie to we mnie moja dusza0 -
Tak wielu słów nie powiedziałam
Chociaż okazji było tak wiele
Tak wiele uścisków przepadło
Tak wiele wtorków i niedziel
Nie nadrobimy tej chwili
Bo chwila już się skończyła
Bo chwila to tylko chwila
A chwila za krótka była
I chciałabym się przytulić
Jak dziecko, tak bez powodu
I patrzeć w twe mądre oczy
I nie czuć Twojego chłodu
I poczuć dłoń na mej głowie
Co szuka spinki w warkoczach
I zapach twych papierosów
I odgłos kroków na schodach
Ale za późno, na próżno
Szukam chwil pogubionych w niebycie
Lecz one się nie zgubiły
Chwile ukradło nam życie.0 -
Pobiegłam
Wykrzyczeć swój ból na bocznicę kolejowych dróg
Stanęłam
Wypłakać swą łzę w mgłę zasłoniętych nocą okien
Szukałam
Słów, którymi można mnie oszukać
Znalazłam
I znów nie było mi lepiej.0 -
dzięki :)
0 -
Cytattak właśnie się rodzą spiskowe teorie dziejów ;)
- dotyczy zarówno tekstu, jak i plusa, który tu był, przed moim wpisem.
Ktoś go widać postawił drogą awansu - taki "nobelek" ;p
Swoją drogą nie wiedziałem, że tak się da.
HAYQ też nie wiedziałam, że tak się da, ale jeżeli ktoś uznał, że "nobelek" się należy to szczere dzięki:) i kto tu mówi o spiskowej teorii dziejów :):):)0 -
Spotkałam Ciebie, ot tak, zwykłym przypadkiem
Może wieczorem, może w letni ranek
Ktoś nam pomieszał drogi dla zabawy
Ktoś dla zabawy stworzył to spotkanie
Ktoś pokrzyżował, co nie było proste
Ktoś, bo to pewnie tylko jego wina
Bo Komuś na tym widać zależało
Bo jaka inna spotkania przyczyna
By w jednym miejscu i o jednej porze
Na jednej drodze, jednym skrzyżowaniu
Stanął dąb silny, co cień ludziom daje
I chwiejna brzoza w swoim zakłamaniu.
I zaufałam... tak dziwnie wbrew sobie
Odarta ze złudzeń jak z brzozowej kory
Choć doświadczana to bez doświadczenia
Wciąż zagubiona w swoim przerażeniu
A Ty mówiłeś to, co już słyszałam
I uwierzyłam, choć pierwszy wierzyłeś
Że na mych gruzach można wybudować
Zamek z wieżami w niebo strzelistymi.0 -
Przeciekłam... tak po prostu między palcami
Kropla po kropli, myśl po myśli, krok po kroku.
Zgubiłam sens pomiędzy drzewami
Szukając Swojego blasku w mroku
I nagle... obudziłam się w obcym miejscu
Z kolanami podciągniętymi pod brodę,
W koszuli z powyrywanymi guzikami
Bez pudru, którym można ukryć zmęczone oczy
Starsza od swojego cienia o erę.
Przemokłam w swoim przeciekaniu.0 -
Dzięki :)
0 -
22.12.2011
A kiedy odejdę daleko, daleko gdzie rozum nie sięga
I bliscy przestaną być bliscy
Czy będę chciała pamiętać
Skrzyp żwiru, chłód wody
Szum liścia na wietrze o świcie.
A jeśli już będę pamiętać, to wszystko co dzisiaj coś znaczy
Czy będę tego żałować
Gdy będą mnie kochać inaczej.
A kiedy już zasnę głęboko, głęboko jak w studni najgłębszej
I nikt mnie już nie obudzi
Czy będę chciała pamiętać
Szept lasu, śpiew ptaka
I zapach pościeli suszonej w ogrodzie.
A jeśli już będę pamiętać, to wszystko co dzisiaj coś znaczy
Czy będę tego żałować
Gdy będą mnie kochać inaczej.
A kiedy odejdę i zasnę, odejdę i zasnę w niebycie
Nie będę już chciała powracać
Przestanie bawić mnie życie
Twój śmiech, twój płacz
I odgłos kroków na schodach.
I jeśli będę pamiętać, to wszystko co dzisiaj coś znaczy
Nie będę żałować tego
Że kochać cię będę inaczej.0
Bądź
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Przytul mnie
Otrzyj łzę, co po policzku spływa
Otul ją w swoich dłoniach
ogrzej
I nie mów słów, które znam od Ciebie
Bądź przy mnie
Bądź ze mną
W każdej chwili
Bądź...
Nie pytaj, dlaczego błądzę tylko
Podaj dłoń
Uściśnij mocno moje drgające serce
Powstrzymaj jego łopot
zatrzymaj
I nie mów, że to takie proste