Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Osme Iris

Użytkownicy
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Osme Iris

  1. Prosze o komentarze... chciałabym sie czegoś nauczyć... a w takiej sytuacji bedzie to prawie niemożliwe m :( Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
  2. rozkwitać nieśmiałością rodzącego się bursztynu ty który dajesz światło
  3. Tak... faktycznie okroiłam ten wierszyk... i jest chaotyczny - brakuje tu rozwinięcia... ale pracuję dzielnie nad nim... Dzięki :) Pozdrawiam serdecznie
  4. kropla czasu tonie nieskończonością tylko chwila odmienia wszystko pozostawając próżnię rozpaloną
  5. rozkwitać nieśmiałością rodzącego się bursztynu ty który dajesz światło
  6. rozistnieć się w tobie wszystkim co wielbisz
  7. do Alter Net faktycznie ciekawe z tym tytułem - interesujace wspaniały pomysł - dzięki niemu nabiera więcej... nie wiem jak to nazwać... wielkie dzięki :)
  8. dziękuje bardzo serdecznie za komentarze :) zminiaturyzowałam ten tekst do kilku słów... do końca nie jestem pewna czy taki niedopowiedziamy stał sie zarazem bardziej czytelny... w każdym razie dziękuje za wszystkie spostrzeżenia... gorąco pozdrawiam
  9. gdybym tak mogła rozistnieć się w Tobie stać się częścią tego wszystkiego co tak wielbisz by na zawsze już móc topneć w Twoim spojrzeniu po zmianach : Tytuł : gdybym mogła rozistnieć się w tobie wszystkim co wielbisz
  10. zatańczyłam w środku nocy na niebie z gwiazdami pośród krajobrazu twych oczu pośród cieni i blasków półmroku księżyca mogłam się w końcu zanurzyć w odchłani oddechów świt ostudził rumieniec rosa rozmyła nadzieję - zniknąłeś
  11. zatańczyłam w środku nocy na niebie z gwiazdami pośród krajobrazu twych oczu pośród cieni i blasków półmroku księżyca mogłam się w końcu zanurzyć w odchłani oddechów świt ostudził rumieniec rosa rozmyła nadzieję - zniknąłeś
  12. kiedy już zapiszę cię chwilą między spalonymi kartkami zaśpiewam cię i wyśnię między marzeniami które zgubiłam pozwolisz mi odpłynąć posrebrzanym motylem cieniem swym w jasności za słońcem
  13. (wersja poprawiona) słońce oślepiło swą jasnością pierwsze kroki zachwycona śniłam i marzyłam rozbudzone światy nagle ujrzałam ciebie człowieku i błyskawica rozmyła niebo nie jestem Bogiem zapomniałam miłości
  14. (poprawione) zapiszę cię chwilą między spalonymi kartkami zaśpiewam cię i wyśnię między marzeniami które zgubiłam pozwolisz mi odpłynąć posrebrzanym motylem cieniem swym w jasności
  15. gorąco pozdrawiam...:) ten tekst po wielu przeróbkach wygląda właśnie tak proszę o komentarze...
  16. rozmyta przestrzeń uderzyła dzień się rozpadł w dłoniach szkłem gdy łzami próbowałam rozniecić znów pożar
  17. dzięki :) bardzo ciekawe spostrzeżenie "przeczytaj bez słowa 'ujrzałam'" gorąco pozdrawiam znalazłam dzięki usunięci tego słówka jeszcze jedno znaczenie: "ciebie człowieku/nie będąc Bogiem/zapomniałam/miłości"
  18. dzięki za wszystkie wskazówki :) poprawiłam... i proszę o dalsze komentarze... teraz siedzę w warsztacie... jakby ktoś wpadł tam i zerknął... gorąco pozdrawiam :)
  19. czy teraz brzmi odrobine lepiej;)? zastanawiam się nad tym: "ujrzałam ciebie człowieku" czy nie lepiej "ujrzałam ciebie meżczyzną" WIELKIE DZIĘKI ZA WSKAZÓWKI... :) proszę o dalsze komentarze
  20. pozdrawiam wszystkich ;) proszę o wskazówki, a właściwie pomoc... czy coś z tego wiersza jeszcze da się "zrobić"?
  21. przeźroczyste marzenia półwytrwałe ogniste lodu szromem zatarte pustynia rozanielone twe oczy błyskają puchate dobroci szukają bez twarzy zgubionej uschła nadzieja
  22. pozdrawiam wszystkich - i proszę o wskazówki
  23. ( wersja poprawiona) gdy przybyłam słońce oślepiło swą jasnością zachwyciło idąc ścieżką byłam co raz wyżej śniłam marzyłam z życiem światy błyskawica rozmyła niebo ciebie człowieku nie będąc Bogiem zapomniałam miłości
  24. rozmyta przestrzeń uderzyła dzień się rozpadł w dłoniach szkłem gdy łzami próbowałam rozniecić znów pożar
×
×
  • Dodaj nową pozycję...