mad lene

zmywam z twarzy prześwity urody bo po co pięknieć ? nie udaję spojrzeń zatapianiem oczu w brudnej mazi (nie widzieć, nie uwodzić) nie ugładzam zmarszczek na wysuszonych ustach przygryzam wargi aż do drżenia brody otulę się grubym płaszczem obojętności schowam pod materiałem każdą kroplę mojej skóry opiętej wątpliwie mocno na (gluteus maximus) a potem tylko umieram gdy brudne szpile nie chcą wyjść z mojego ciała

dobitnie, mocno, a na końcu aż gęsia skórka.. wzruszające zakończenie jak dla mnie SUPER !!!!

cicho, cicho, najciszej nie będę nie muszę bo jutro słowa przyduszam bo po co ? bo już się nam nie spieszy przeplatam się ufnie między oddechami półsłodka - półwytrawna nie-czysta, nie-prosta nisko, nisko, upadłam lubię tak gdy odwracasz klepsydrę

"smakujesz migdałami z leciutkim słonym akcentem miłości" mam pytanie: dlaczego akcent miłości jest słony ?

czasem miewam czyste sny i zostawiam gładkie odbicia stóp na miękkim piasku lecz to tylko kwestia czasu nim przypływ-odpływ wobec mojej bezsilności mrużącej powoli oczy i gdzie ta wąska granica gdy już nie tęsknię tylko czekam ?

jak dla mnie trzy pierwsze wersy są super ! ! ! gratuluję i pozdrawiam

no nie spodziewałam się ... dzięki trochę zmian wprowadziłam! pozdrawiam

kiedyś giętka trzcina pod twoimi dłońmi szeptałam, a teraz całuję stopy chrystusa zawieszonego pomiędzy twoimi (pectoralis major) w myślach już jestem magdaleną grzesznicą klęczącą przed tobą (kiedyś już prawie święta klęczałam pod krzyżem...)

jeśli chodzi o wiersz - podoba mi się, jest dobry. i zgodzę się w całej rozciągłości z autorem, jeśli chodzi o postawę pana 'samo zlo' i jego wypowiedzi (plus sprawa nieszuflady) ...

ivan & delfin joł :)))

jestem na jedno wielkie NIE poza tym za dużo "ciała", zbędne powtórzenie.

wartość niekoniecznie osobista, ale dziękuję za opinię.. :) pozdrawiam

bywają i przyjemnie.. zarówno wiersze, jak i chwile w życiu, ale zawsze musi być jakaś równowaga pomiędzy przyjemnością i nieprzyjemnościami

ma boleć.. nie wszystko w życiu jest przyjemne :> dziękuję za komentarze Aniu, Arku :)

podoba mi się. lubię taki klimat wierszy, szczególnie te rozwarstwiające się dłonie mnie ujęły. jak dla mnie świetnie !

dziękuję za opinie :) pozdrawiam PS. może jeszcze ktoś się skusi ?

chcesz ? będę szybą przecież i tak nieczuła przylgnij do mnie gorące usta zostaw i dotyk i oddech niespokojny chcesz ? wbiję się w ciebie szklanymi okruchami i zarosnę pod twoją skórą

no ładnie ładnie :) i kogo ja tu widzę :)) pozdrawiam na "emigracji" ...

a my się wszędzie spotykamy :) jeszcze sweeta i auri tu widziałam, heh :)

są dni że już mi się nie chce ostrzyć pazurków na twoim ego i mruczeć ironicznie że nie mieścisz się w ciasnej przestrzeni owiniętej moim drutem kolczasym a czasem chcę ocierać się ufnie i przesadnie wiernie jak mdła kotka taka twoja, że aż na własność i pozwalać ci wykradać wilgoć myśli z moich ust bezwstydnie bezkarnie