bo wielokropki wszystko psują
to jak nie umieć się wysłowić
takie przemilczane
zawieszone
pytasz
odwracasz się
uczepiony zegarowego wahadła
znikasz zanim usłyszysz odpowiedź
ty wcale jej nie chcesz
sam sobie odpowiadasz
co sekundę inaczej
przeszkadza ci chyba to wahadło
a ja nie lubię kiedy mnie
nie słuchają
więc zostawię tylko wielokropek
wiedz że mnie też
mało to wszystko obchodzi
tracę zdolność mówienia
kiedy tylko jedna ręka chce zrobić
coś
do czego potrzeba obu
...
jeśli usłyszę kolejne przepraszam
udam
że zmysł słuchu również mnie zawodzi
- nie można całe życie przepraszać