urodzeni w ciągu wymyślonych ciągle kołujących zdarzeń
oszukiwani przez własne zapomniane sumienie
zakochani w obrazie idealnych zarysów idealnej nieistniejącej egzystencji
marzący o konającym obrazie mogących powstać
nauczani w przykazaniu zatracania nie ideałów
myślący że zapomnieć znaczy wybaczyć
chcący nieść czarne nieszczeście składanych grobowych płyt
słyszący cichy szelest płatków białych róż opadających na dno ziemi pokutujących
żyjący w bołkocie masowych jednobarwnych myśli
konający u stóp własnych grzechów splamionych egoizmem
żyli by umrzeć