Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

SweetDreams

Użytkownicy
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez SweetDreams

  1. utopijne wypieki rozprzedają mit - ciasta ideałów. zarumienione czasem zsychają pomiędzy wilgotnymi skórkami odkrywając swoją prawdziwą naturę czerstwą niedojrzałą uczuciem przełamanym wraz z ostatnią wieczerzą
  2. ale patetym aż się przelewa :|
  3. strzemiączko gasi popęd, bezwarunkowo syntezowany - dźwiękiem, spływającym korytami małżowiny. (samo)erekcja tekturowego kowadełka zniewala sklepienie decybeli naszpikowane siarczanymi gwiazdami. (samo)zapłon pneumatycznego lotu trzasków konsolidujących szorstkością młoteczka, wystukującego zorzę zgrzytliwych iskier na kartogramie erekcja /przez/ zapłon
  4. Hehe na nieszulfadzie, beju, tu pewnie jeszcze gdzieś się spotkamy widać, że rodzinka
  5. No fakt lepiej bez tej durnej końcówki :D
  6. Widzicie błędy, cieszę się tylko może dajcie jakieś wskazówki jestem, dopiero w pierwszej klasie technikum
  7. przeanalizowany geometrią wykresów kreślę kanciaste sinusoidy – paranoja ołowianych linii naszkicowanych na atramentowej szachownicy panie profesorze mam symetrię pomiędzy lizustwem a okresowością
  8. W orginale było sklejkowym stoliku, ale zmieniłem kolejność ponieważ w końcówce uciekła rytmika a rym nadaje takową ;) fakt ,że cżestochowski... ale myślę że nie ubanalnia.
  9. gratuluje sobie ostatni raz przegrałem as trefl – czarny krzyż, na króla serce. kareta! kareta! kareta! zaprzężona w orszaku pogrzebowym wygrani zaczynają nowe rozdanie na moim stoliku sklejkowym
  10. Chciałem po prostu zaznaczyć kontrast pomiędzy językiem "poetyckim" a "normalnym"
  11. dryfuję chwiejnym rejsem, poprzez morze nocy, zamroczony blaskiem latarni, mimowolnie płynę od boi do boi, chwytając się ich co krok zachłysnąłem się – tonę wpadam w głębiny upojenia z jedyną obdartą z uczuć pamiątką - koszulą cucony poranną bryzą, Wstaję z łóżka, wyciągając żelazko i prasuję pogięte wspomnienia, na kant na kant…
  12. Fajna puenta :) a co do reszty to średnio mi podpasowało ale się nie martw mi nigdy się nic nie podoba :)
  13. Dziękuje za baaaardzo dłuuugi komentarz SZACUNECZEK
  14. siedzę w fotelu snując owcze poglądy nawijane w kłębek wełny wzmagam głód szydełkując sobie wilczą skórę zdobioną mięsożernym szwem. później pójdę na obiad będę jadł sałatę bo nie ma(m) uczuć
  15. :o miło spotkać kogoś znajomego dzięki za opinię mam nadziję że i na tym servisie mnie nie wyklną
  16. wolę zostać dzieckiem niż być człowiekiem kreślić szarą kredką raz biel raz czerń roztropnie z zawiązanymi oczami, błądzić po papierze, to w prawo, to w lewo, nie pozostając na środku kartki
  17. Dziękuje za opinię i tak Marek Konrad rox :D
  18. Pewną inpiracją jest ten film i jeśli go zrozumniesz to przestaniesz mówić że jest głupkowany P.S Tak ma być tłumie ;)
  19. godziny szczytu w minutach ludzi wahadłowo mijających co sekundę czas tykający szachownicą asfaltu potrącanych na każdym pasie, w tłumie pieszych dni
  20. Co chwila zamieszczam ciekawe rzyczy pod inny nickiem bo admin się na mnie uwzioł i ciągle mnie banuje
  21. jestem zdrowy nie zachoruję na natchnienie a psik! wyplułem ideę kazirodczo zrodzoną bezwarunkowym odruchem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...