dzieki wszystkiim za komentarze
Arkadiuszu, w Twojej wersji widzę mniej słów. Więcej jest ciszy w zdaniach . Widzę to. Ale ja tak tego nie czuję - cały sens się zawiesza, a ja lubię czuć grunt pod nogami.
Temat jest oklepany, owszem, ale pisałam to szczerze.
Zapewne rzuca się w oczy ze nie mam warsztatu. No tak, pewnych rzeczy się nie przeskoczy.
Zalezało mi na tym, aby nei napisać wiersza 'o niczym', żeby miał w sobia jakis logiczny łącznik z rzeczywistością. Chociaż wiem ze nikt nigdy niczego nie zmienił jednym wierszem; a co dopiero początkujący
chciałabym abyście zobaczyli inny mój wiersz wcześniejszy który tu zamiesciłam, niestety kontruktywna krytyka go ominęła, a zależy mi na tym.
z góry dzięki :]