Dziękuję bardzo za komentarz. Generalnie pozbyłaś się z tego kawałka rzeczy, które najbardziej mi się podobały i nadawały mu swoisty moim zdaniem charakter... chodzi konkretnie o te końcówki:
ucieczka
czegoś
od --> należy odczytywać jako ucieczka od czegoś
ucieczka
czegoś
do --> analogicznie 'ucieczka od czegoś'
kroczyć się
wahają
nie --> 'kroczyć się nie wahają'
i potem:
przestrzeni wypełnionej nie --> przestrzeni niewypełnionej
i tam jeszcze kilka takich
Domyślam się, że czytałaś to w myślach. Jak czyta się na głos to wiersz sam nabiera takiej formy, a pokręcenie tych końcówek jest jak najbardziej zamierzone.
Co o ty sądzisz?