Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

sanders

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sanders

  1. Małe ciało mały kloc serce bijące popielatoszare jedno jedyne na sztorc. Małe ciało wrośnięte popielatoszare serce bijące twarzą ku bezkresowi. Małe ciało mały kloc genitalia ujarzmione tyłek jeden kloc szara bruzda ujarzmiona. Złudzeniem świt rozpraszający złudzenia i co się nazywa zmrokiem. Samuel Beckett, Sans (1969), przekład A. Libery nie trzeba wyjeżdżać na pustynię jeść korzonki majaczyć z głodu i pragnienia kuszenie przychodzi zwykle samo wieczorem w pustych zaułkach mieszkania kurhanach popiołu po wyłączeniu telewizji mówi prosto ze ściany oto jestem nic poza mną przychodzi do najedzonych staje się murem złotą klamką i głosem gamy od czerni do szarości od ocalonych z Holokaustu po zapracowanych do nocy gdy neurony tętnią bez znaczeń bez formy bez nie wiem czy jest istotą tego czasu czy może nieodłączne dla gatunku jak urodziny i siwienie nie wiem czy potrafię je zatrzymać czy zakrzyczeć najprościej namalować w sepii najtrudniej śpiewać bez powodu czasem tylko próbuję głosem lekkim pełnym drwiny i czołem jasnym spojrzeć w ścianę mówić fiat niech się stanie michal zawadowski
  2. A właśnie wydaje mi się, ze nie opisuje trzecia zwrotka oczywistości, wręcz przeciwnie. Dziękuję za opinię, pozdrawiam
  3. marzenia schowane w konfiturach czekają na lepsze czasy nawinięte na sznurek westchnienia budują dni aktualność nie traci na znaczeniu nigdy go nie miała tymczasowość kroków dudni echem pomiędzy skrońmi sens tworzą wrażenia odbite na fałdach mózgu decybele złamanej zapałki doprowadzają do szaleństwa jaskrawość tarczy księżyca mruży oczy powolny obrót przyprawia o zawrót głowy w braku istoty forma wypełnia eter zostać zwierciadłem modlitwa wygłaszana w przestrzeni
  4. dla mnie poezja to też to, co stoi za słowami. Może nawet przede wszystkim to, co pomiędzy wierszami. Dlatego też może niekoniecznie uwielbiam wiersze - nazwijmy to - wyszukane co do formy. Pozdrawiam
  5. Bardzo dobry utwór, jak dla mnie. Ładnie skonstruowany, napisany bogatym językiem, a przy tym dobrze się go czyta. To rzadkość ostatnimi czasy. Bardzo dobrze dobrane i napisane ostatnie dwa wersy, które można zestawiać z początkiem i tytułem. Ze szczegółów, które można by ewentualnie zmienić: ciepłego ogniska - pluło ciepłem - powtórzenie Gratuluję Pani. sanders
×
×
  • Dodaj nową pozycję...