Śniłem kiedyś o kromce chleba
Pachnącej latami dzieciństwa
Śniłem o ciepłej wodzie w kąpieli
Gdy mama myła me ręce i stopy
Dziś marzę o dawnych czasach
Dziś je doceniam, aż za bardzo
Dziś, gdy domem moim jest karton
Gdy głód i brud dokucza
Zostały wspomnienia dla mego serca
Ogrzewające mnie czasami…