w lustrze wystaje krzywy krawężnik
krawężnik który czerwieni się
że światło łamie w kącie prostym
że ludzie trzymają granaty w reklamówce
że świat pogrąża się w enzymie retro
asfalt śmierdzi w swojej śmierci
walce wykrzywiają te męki
kagańce urwały się
szkło stłuczone