Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ego byłego

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ego byłego

  1. gdzie tylko wody przestronne miejsce po stopie w głąb opada rybą* na ile wycenisz moment z papierosem na ile dni łamać wyczekiwanie drobinki złota zostające na dnie po goldwasserze a dziś? krawędzie morza ciężka cykliczność pływających wrażeń dziś powielane wołaniem o brzęk szkła jak dziecko uciekam nieznośnym przypływom zaćmionym słońcom i tnę. niebo na bletki; płótno na obrazy jak? żeby wolność pisała się przez wodę, jak przez błonki liści wyschniętego kwiatu** już mi ciebie zabrakło, zamilkły wołacze, ale wiem: noszę kryształki soli, ciężar wody spowalnia nurt nuty dalekobieżne, słowa odbijają się, czy to początek końca głębszy od cichej mimiki fal? obliczalny jest oddech. im dalej tym ciężej wejść w zaćmione słońce, przepływy. na ile mi ciebie wystarczy? można dojrzeć do chwil, zacząć od napięć. tli się niebo, tylko jak? ---------------------------------------------- * J.Matej **E.Pasewicz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...