Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Basil

Użytkownicy
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Basil

  1. pozbyłbym się osobiście inwersji
  2. Ost. wiersz, 2. linijka 2. strofy - brak jednej zgłoski. Proponuję zmienić 'cię' na 'ciebie'.
  3. ładny :)
  4. Gratuluję kultury w obecności kobiet. Takim facetom mówi się: "sp...aj, ch...u". Ale nie podejmę z tobą tej pogawędki. wstrząsające resume, Basil, takie lotne, pełne wdzięku, poetyckie... :)) wolę być nożyczkami, tymi ze stołu vackera to przynajmniej niebanalne... jakieś "dupy", "księżniczki"....bleee- trywialne trudno :)
  5. Gratuluję kultury w obecności kobiet. Takim facetom mówi się: "sp...aj, ch...u". Ale nie podejmę z tobą tej pogawędki. Proszę mi wybaczyć.
  6. Ale dlaczego mam nie grymasić? Ja chcę. Napisałem, że nie rozumiem, bo napisałeś tekst, a z komentarzy wywnioskowałem, że był (?) jakiś kontekst, którego nie pojąłem. Znam tylko Dzikiego.:) Ale skoro wcześniej taka tendencja się pojawiła, żeby na Wilde'a się powoływać... Nie rozumiem też, dlaczego dyskusja pod tekstem zamiast dotyczyć samego tekstu, jest niemiłosiernie wekslowana na tematy poboczne, czy też nawet "zboczne". Stąd moja sugestia dotycząca czyjejś autopromocji, bo tylko to przyszło mi do skołatanej ciężką robotą głowy.:) Wiersz mnie nie zachwycił, nie przemawia do mnie zaprezentowany w nim rodzaj finezji. I tutaj nie chodzi o to, za co i jak coś krytykować, bo nie będę cię nauczał przecież. Na koniec napiszę, że doskonale wiem, jak to jest, kiedy napiszesz tekst i w związku z tym doświadczasz wjazdów osobistych, które z tekstem jako takim niewiele mają wspólnego. Ot, taka garść dygresji. Jeśli ktoś pisze coś takiego, musi się liczyć z określoną reakcją. Gdyby ten tekst był dobry, tzn (tu dalej z Wilde’a) ukrywałby autora, rozmowa być może nie zeszłaby na ‘tematy zboczne’. Zresztą sam pan wychodzi z założenia, że to jest słaby wiersz. I to jest poniekąd odpowiedź na pytanie skąd taki, a nie inny odzew. Osobiście nie widzę różnicy między tym co w tekście, a w komentarzach, tzn to jest ten sam poziom. Dlatego zarzut o to, że ktoś tu robi osobiste wycieczki jest chybiony. Autor tego dzieła sam jest sobie winien, nie uczy się na błędach, zabiega o uwagę, ironizuje. A pan go pociesza. Chyba niepotrzebnie, bo sprawia wrażenie jakby mu się podobało (autopromocja ?).
  7. grafomaństwo
  8. nieopierzonych - gołych ?
  9. Ja rozumiem ‘rozleniwienie’, ale trochę mi się w głowie zakręciło :). Sympatyczny tekst.
  10. Niestety, pudło..
  11. Skoro 'peel' to szczyl - nie mam więcej pytań.
  12. A mi się w tym miejscu przypomniał pewien aforyzm jednego z moich ulubionych poetów - Oscara Wilde, który pozwolę sobie zacytować: 'kiedy kobieta nie ma racji, pierwsza rzecz, którą należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić ' ; To jest użalanie się nad sobą.
  13. Trywialnie jakoś to wyszło
  14. chyba się nie dogadamy
  15. Nie rozumiem takiego podziału tj. na grzeszników i nie-grzeszników. Zresztą nawet gdyby go uznać, wiersz powinien się zaczynać od ‘grzeszni’, a nie ‘wszyscy’.
  16. Kim są 'bracia i siostry wszystkich ludzi' w trzeciej linijce?
  17. Tak prawdziwe, ze aż banalne :) Mi się to nie podoba, to nie jest żadna poezja, chociaż każdy ma swoje zdanie... bez pzdr
  18. rytm jest ok, dla mnie akurat to wiele... nawet jeśli kosz, to zza połowy pzdr
  19. hm, bardzo subtelne, bardzo dekadenckie; takie pomieszanie Cavalcanti z Baudelaire'em, to sonet, nie mylę się ?
  20. Infantylne, niedopracowane, o niczym. Esencja wtórnego myślenia, braku wyobraźni czy talentu. Proszę podać jeden powód dla którego to coś zasługuję na miano poezji. Samo się niestety nie broni.
  21. Kto to jest oyey? Dlaczego to coś jeszcze tu jest? pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...