Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Luthien_Alcarin

Użytkownicy
  • Postów

    2 139
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Luthien_Alcarin

  1. Cytat
    Wiersz jaki jest widać. Poszedł jeden kop, drugi, a potem cała druzyna kopaczy.
    IlU?
    10 wybitnych poetów?
    Może Sabrina dopiero zaczyna pisać, szuka wskazówek?
    Polecam to forum do czytania znajomym, miłośnikom poezji, którzy sami nie piszą. Spierdalają w podskokach.
    No tak. Pewnie niepiśmienne chłopstwo.
    To forum dla megaintelegtów i geniuszy.
    Jakby siostrzeniec swoim slangiem powiedział: "same noble".
    Daleka droga przed większością.
    Do zrozumienia własnej nędzy.
    Króle szczurów...

    ok:) ale to forum dla wprawnych, jak ktos zaczyna niech publikuje dla początkujących :>

    co do wiersza: pomijając wartości estetyczne, rymy, rytm, merytoryke... moja drobna rada: kto pisac zaczyna niech jak najdalej trzyma się od takich poważnych ale i oklepanych tematów: to zawsze jest jak zderzenie ze ściana

    Pozdrawiam
    Agata
  2. ufff.... długi, autorka się napracowała;)
    niestety strasznie ciezko się czyta, co najbardziej rzuca się w oczy:
    1. czemu pogrubienie? : dobry tekst broni się sam, bez figlarnych czcionek i pogrubien, gorszemu takowe nie pomogą
    2. bardzo niedopracowana forma, liczyłam sylaby: misz masz totalny , rymy niedbałe, trochę czestochowskie
    3. mam wrażenie ze całość dopisywana była pod dany rym,znalazł się rym, to potem dopisało się cały wers?
    4. poważny temat, język tez patetyczny: acz szalenie nienaturalny, autorka chyba za bardzo starała się utrzymac na siłe w konwencji
    5. do przetrawienia (troche na zachęte) strofa:
    "zaś przekonania co do ich słuszności
    to rzecz niezwykle osobista
    by dochować im w życiu wierności
    stara się również ateista"

    Pozdrawiam
    Agata

  3. za pierwszym razem przeczytałam "w posiwiałym chlebie" i przyznam ze taka końcówka bardziej przypadła mi do gustu.

    Poza tym zastanawiam się czy nie warto byłoby " nie samym chlebem żyje człowiek" potraktowac kursywą?

    Calosc znosna ;)

    Pozdrawiam ;)
    Agata

  4. szczerze: bardzo nie lubię tak poszatkowanych wersów (może dlatego ze sama swego czasu ciełam wszystko w wersy i wersiki, produkując poetyckie wycinanki;/ - nic dobrego z tego nie wyszło), i takiej formy graficznej tzn odstępów między wersami:) acz to moja mała fanaberia

    fajnie że jest koncept, że jest śniadaniowa prozaicznośc a nie wzdychanie do księżyca.
    Zarzuty: za słaba puenta, niby jest pomysł ale jakiś taki ospały, byc moze to kwestia rozciągnięcia ostatniej strofy (zamiast przylac czytelnikowi jednym porządnym wersem, jest 5 drapnięc za uchem - tego nikt nie lubi ;).

    "ale do lustra

    spojrzeć się boi" - a nie lepiej byłoby "boi się spojrzec do lustra"? jakoś łatwiej się czyta

    Pozdrawiam
    Agata

  5. Adamie: ciekawość poezji czy kobieco macierzyńskiej natury:>?

    Mariuszu: jasne, że zdrowie najważniejsze.. acz jak się ma dużo to chce się więcej

    Nessa: dzięki za Twoją wersję, jednak zostaje przy pierwowzorze

    Bezet: eh, autorka to jest nieogarnięta, nieogarnięta bezdzietna dentycha ;) , ... cóż bym zrobiła bez ciągłych bezetowych wypominek? cud że dobrze myślniki postawione :)

    Lecterze: dzięki za lapidarnie konkretny komentarz

    Pozdrawiam całe towarzystwo zaglądające ;)
    Agata

  6. witam,
    ciezko się czyta w tej formie, odstępy między pierwszymi literami wersów a reszta wyrazu są zdecydowanie niepotrzebne. Po co taki zabieg? czy trzeba tak wszystko czytelnikowi wyłuszczyć ? warto czasem założyć ze czytelnik posiada troszkę własnej bystrości umysłu ;)
    Poza tym w 2 strofie widzę pewna niekonsekwencje: z jednej strony skała, a potem zapisane kredą- toć kredę łatwo wymazać, żaden to ślad, żadna motywacja
    Trzecia strofa najbardziej na siłę
    Ewentualnie mogę splusować za próbę prostego wiersza, na takich najlepiej się szlifować ;)

    Pozdrawiam
    Agata

  7. przykro mi, ale kiepsko
    patos patosem pogania , a nieszczęsne podkreślanie ego podmiotu lirycznego ( ' MY, MY, MY!!!!!!!) tylko potęguje efekt
    Rym : obcasów - czasów -zamordować drania;) jesli już ma być powaznie to forma musi być konsekwentna, a takto wychodzi nam grzyb przy czytaniu, i to taki z rodziny muchomorów ;)
    Wiersz za bardzo wykrzyczany, zbuntowany, jak utwór jest dobry to się wybroni, bez tupania nogą. Może warto zaczac od lzejszych form? a takie moralne cegły zostawić sobie po doszlifowaniu warsztatu?

    Pozdrawiam
    Agata

  8. coś mi nie gra, fakt że nigdy sama nie pisałam podobnie, jest to trudna forma stąd być może nie moge namierzyć owego "czegoś"
    Być może to kwestia dużej ilości przymiotników? ( z drugiej strony, porównania i przymiotniki są rusztowaniem wiersza , po odchudzeniu z takowych ,zostanie nam poetycki anorektyk)
    Drugą rzeczą jaka przychodzi mi do głowy jest wredna Pani Fonetyka, wiersz biały to wiersz biały może pozwolić sobie na więcej, niemniej utwór gorsze wrażenie sprawil gdy zaczełam go czytać na głos, newralgicznymi punktami okazał się "deseń" i "ornament'
    Skromnym zdaniem najlepsza pierwsza strofa.

    Pozdrawiam
    Agata

  9. Czytałam kilka razy, i mam przykre wrażenie że po wszystkim i do wszystkiego można w poezji dorobić ideologie. niby mocny, kontrowersyjny a cholernie niespójny Zestawienie triduum Paschalnego z chipsami.. dla mnie jak porównanie słonia do słoniny , niby coś można wymyśleć, powiązać, itp itd a wychodzi kulfon. Mam poczucie pewnej niekonsekwencji, dla mnie chęć kontrowersji została uzyskana kosztem logiki (wiem, wiem, autor zawsze się wybroni, jedynym problemem sa zbyt mało lotni czytelnicy :)
    Rozumiem że kibel to życie doczesne ? sądząc po turpistycznej chronologii
    Puenta, dla mnie bez pomysłu przy próbie mocnego wiersza to chyba ona powinna walić czytelnika po gębie, tak żeby bolało co najmniej dwa wieczory?
    Jedyne co mogę przyjąć to druga strofa (o ile autor wierzy że każda msza to taka ziemska wieczerza- jeśli nie to znów sypie się logika)

    Pozdrawiam
    Agata

  10. strasznie to wszystko "na siłę" , natłok obrazów, informacji, i mimo teoretycznej spójności , całość wydaje się tanią prookacją, nastoletnim buntem .. poza tym forma: ciężkostrawna , to nie jest wiersz na Z, acz zachęcam do dalszej pracy :)

    Pozdrawiam
    Agata

×
×
  • Dodaj nową pozycję...