to Ty....
mam cie przed oczami
chociaz cie nie widze...
czyzbys istnial naprawde??
czyzbys byl tylko wytworem mojej wyobrazni??
budze sie w nocy..
lezysz obok mnie
pragne cie dotknac
lecz nie moge...
wciz cie szukam,
gonie,
bladze...
lecz znalezc nie moge...
wszedzie gdzie pojde
wciaz sie rozgladam
z nadzieja ze nasze oczy w koncu sie spotkaja
odblask czerni moich oczu
napotka blekit morza twych...
lecz znalezc ich nie moge...
to Ty...