napierasz na mnie
napierasz
na
pie
rasz
i co Ci to dało
i co
praktycznie nic
siedzisz teraz sam
plamisz łzami obrus
wydzierasz serce z papieru
flamastry rozrzucasz
wybierasz czerwony
i kolorujesz
a potem drzesz
na pół
na więcej
na więcej
no ale co Ci to dało
kolejną szramę
zapadającą się
na wieczność
chusteczkę przypominającą
moją smutną twarz
dałeś mi wprawdzie
tak wyczekiwaną
wolność
ale co Ci to dało
wyryte słowa w pamięci
grymas cierpienia
podarte listy
napisane subtelną ręką
ale Ty napierasz na mnie
napierasznamnie