Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

lucy-lucy1

Użytkownicy
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lucy-lucy1

  1. Czy mogę dać Ci tak różę, żebyś nie widział kto ją daje
  2. czekam tylko na tę chwilę kiedy serce zabije w rytm serca Twojego kiedy możemy być razem pozostały czas jest tylko szarą pustką bez życia oznak pozostały czas jest tylko czekaniem na jutro
  3. spotkały się dwie wrażliwości w nędzy tego świata gdzie tak mało zostało miłości spotkały się dwie nieśmiałości gdzie chcieli mieć odwagę stanąć na mroźnym pustkowiu w poszukiwaniu miłości stanęli w obliczu czasu i losu jak dwaj nędzarze spotkali się w świecie myśli i dotknięć jednym słowem a wszystko to było jak spacer pod parasolem
  4. czasem przychodzi do mnie miłość czasem mnie odwiedza a wtedy? a wtedy maluje pokój serca wtedy śpiewa światłem zagląda tak głęboko w dna oko zabiera wszystko lęk i niepokój ciemność i mrok zostawia pokój i ciepło akwarelową radość serca pokaż jak jesteś słodka pokaż jak unosisz się lekko pokaż te rajskie skrzydła motyla
  5. majowy wieczór o zachodzie słońca w powłóczystych cieniach zieleni i słońca drzewa tak strojne pochylają się do ziemi a wieczorna cisza srebrnymi kroplami rosy dźwięczy majowy wieczór o zachodzie słońca w deszczu i w morzu zieleni
  6. bez Ciebie nie istniej jutro bez Ciebie na wszystko za późno
  7. śpiący kot zwinięty w kulkę para zakochana zachód słońca drzewo w parku miś panda pomarańcza bańka mydlana sztuczne ognie i ciepłe dłonie :)
  8. jakim odcieniem koloru namalować barwę twoich oczu z jakim blaskiem porównać twój uśmiech w mroku wciąż nie wiem
  9. przepraszam za szare powieki za kryjówkę w cieniu dalekim przepraszam za uśmiech może nie taki i za słońce które czasem mnie parzy przepraszam za strach co pędzi porywa jak wiatr za tych słów nieposkładanych kilka za złudną wiarę tylko w siły własne i za dwa jakby we mnie światy skrajne
  10. dla Ciebie narysuję promień słońca i niebo bez początku i bez końca
  11. coś fajnego się stało chyba słońce spadło na ziemię całą nie,nie,to nie słońce promienie za sobą wlecze to zakwitły mlecze coś fajnego się stało naszą jabłonkę śniegiem posypało nie,nie,to nie śnieg i nie obłok z nieba zszedł to majem zapachniało
  12. warto nawet wtedy,kiedy mocno zaboli ponownie
  13. nie spiesz się,zaczekaj to my pielgrzymi świata chcemy coś zmieniać chcemy istnieć chcemy na siłę się uśmiechać idąc prze siebie nie znamy kart przyszłości a po co?by nadzieja ujęła dla siebie jakieś mądrości
  14. zanim jeszcze mnie dorwie zanim rozszarpie na cząstkę nurt rozszalałych myśli jeszcze zdążę pomyśleć o Tobie mój kochany zanim jeszcze się znajdę w ciemnym ogrodzie zanim wiatr namiętności oplecie moje skronie jeszcze zdążę przypomnieć sobie Twój uśmiech mój kochany i to mi wystarczy to moja największa tajemnica,że zanim utonę w ciemności skropię Tobą swoje lica i jak słodko będzie zasnąć w gęstwinie marzeń o Tobie,mój kochany nigdy nie zapomniany
  15. czy jest tu ktoś kto się nie boi miłości? och!zapomniałam dodać,tej tragicznej bez happy endu
  16. mam tylko Ciebie a ty odchodzisz powoli może anioły płaczą w niebie a może wiatr na klawiszach swawoli krzyczę!błagam! ostrożnie!powoli! ty wzeszła młoda trawa,ale cisza kogo to dzisiaj obchodzi? los przeszedł i podeptał trawę może gdzieś ocalały małe chwilki namiętności w tej niespełnionej,tak trudnej miłości i po co to wszystko? pytam dziś siebie nie ma nas, a w nas ani mnie ,ani Ciebie
  17. nie zabijaj mnie powoli jeżeli masz to zrobić zrób to raz,dwa,trzy pozdro:)
  18. rzeczywistość się błąka patrzy czarnymi oczami czai się z każdego kątka schowam się gdzie kwiecista łąka każdy może tu wejść już nawet opadła rosa trzeba tylko przed wejściem zdjąć buty bo prawda lubi być bosa Boże! a ja jestem jeszcze w takich ciężkich,brudnych butach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...