Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agnieszka Jaśniewska

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agnieszka Jaśniewska

  1. Jeśli chodzi o treść to przyznaje jest bardzo pesymistyczna, ale odzwierciedla moje przeżycia, który towarzyszyły mi - niestety. Ale muszę przyznać, że jest już dobrze od około czterech tygodni. Trzymam się. Niestety muszę przyznać, że ja czuję się lepiej gdy piszę o tym, co mnie boli, co w danej chwili czuję. Wtenczas czułam się potwornie i miałam ochotę to zrobić, ale nie zrobiłam, dlatego powstał ten wiersz. Nie popełnie po raz kolejny tego błędu, mam już nauczkę i to nie jedną. Pozdrawiam
  2. Tabletki na stole leżą I moje oczy je mierzą Biorę jedną i łykam Do kuchni po wino mykam Wracam i drugą biorę Wiem, że to jest chore Ale nic tego nie zmieni Nie chcę widzieć słońca promieni Trzecia, czwarta też już wzięta Wcale nie jestem tym przejęta Nie przejmuje się, co dalej będzie Bo już jestem po jednym skręcie I tak całe opakowanie wziąć się udało Niestety mi było jeszcze mało Nic mi nie jest, wielka szkoda Mam pretensje wyłącznie do Boga Jestem zdecydowana wypić wina Lecz skwaszona jest moja mina Mimo wszystko zrobiłam to, wypiłam Na dalszą libację też się skusiłam O! Coś się dzieje! A ja z tego się śmieje Chyba przytomność tracę Już więcej was nie zobaczę Proszę, wybaczcie, że się zabiłam Niestety życie swe przekreśliłam Nie obchodziło mnie życie Powiem wam to skrycie
  3. Wiem, że niektórym nie odpowiadają wiersze rymowane, ale ja się w nich najlepiej czuję. Prościej mi napisać rymy, niż pisać wiersze białe. Niestety! Pozdrawiam
  4. Dziwnie się czuję, gdy jest spokój Siedzę smutna, wokół ściany, pokój Chcę poczuć ulgę, być zadowolona W końcu stać się choć trochę przymulona Wtedy wezmę żyletkę i to zrobię A wszystko będzie się działo w jednej dobie Humor mi się na lepsze poprawi I szczęście przyniesie, ulgę sprawi Chcę tego bardzo, może i pragnę Aż się wykrwawię i na ziemie padnę I tak skończy się moje przyzwyczajenie Które można było nazwać uzależnienie
  5. Jak ja mam Ci wierzyć Nie chcę jeszcze raz tego przeżyć Okłamałeś mnie, co mnie zabolało A tobie było jeszcze mało Zdradziłeś mnie, mówiąc, że to nieprawda A to była Twoja dziewczyna dawna Dowiedziałam się o tym szybko A życie przed oczami mi mykło Myślałam, że mnie kochasz - myliłam się Wiedz, że nie chce znać cię Prosisz o drugą szansę i wybaczenie A nie uważasz, że to było skrzywdzenie Ja Cie mocno kochałam Zdarzało się, że po nocach szlochałam Lecz nie chcę już do ciebie wrócić Niestety muszę Cię tym zasmucić Uważam, że to zbyt piękne Ale ja nie zmiękkne Innej naiwnej sobie poszukaj Ale nie w tym domu i nie tutaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...