bytowania mojego władca
żyje na drugim brzegu rzeki
czasem topi smutki w butelce
pachnącej nieświadomością ciężaru życia
spędza noc w towarzystwie
nieznajomej młodości
słodycz brzoskwiniową doceniając
bo nic nie smakuje tak
jak kobiecej skóry ciepło
sprawia, że...
ziemia rozstępuje się odchłanią
mojej niepewności
nie robiąc nic