Myślę, że to bardzo piękny wiersz. Niewątpliwie jest w nim serducho.  
Nie sądzę, aby stała za nim prawdziwa miłość.  
Raczej amalgamat fascynacji, tajemnicy, pożądania, cierpienia, ciekawości, lęku i zauroczenia. Pisany raczej nie dla drugiej osoby, ale w ramach 'rozliczeń' z samą sobą.  
A jeśli dla drugiej osoby, nie znam mężczyzny, który zasługiwałby na taki wiersz.  
tak trzymać, jest w Tobie to COŚ, musisz tylko rozwinąć skrzydełka.  
Aguś