Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dzieciak

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dzieciak

  1. my żywi my zniszczeni my nieśmiertelni i tak zaczyna sie zycie i sny ale sie zaczyna
  2. przepychanki jak to dzieciak w piaskownicy prawda dobra rzecz kazdy madry czlowiek chce ja miec zadufane ludki na stole staly i czym predzej pospadaly raz dwa trzy pajaki cztery raz dwa piec po huj to jest? Jeżeli nie będzie Pan w sposób właściwy przyjmował krytycznych głosów na temat swoich wierszy, to pożegnamy się na jakiś czas. Proszę to potraktować jako ostrzeżenie. Nie życzymy sobie tutaj takich zachowań. Temat zamykam. MODERATOR
  3. patrz cicho słysz mrocznie bądź scena zamkniętą w teatrze własnych myśli zagubiona w świecie scen aktorem z czarnym tłem wypowiadający pusty ton słowo które niczym jest umarłych teatrów zapomnianych aktów straconych wolności bo zamknięte w tatrze z aktorem z świata scen
  4. Włodzimierz Nabkowski napisał: przykro mi, ale nie dałem rady dotrwać do konca. pozdrawiam dlaczego? Mirosław Serocki napisał: końca podróży i o celu się zapomina. Mirosław Serocki napisał: zanieczyszczona. nic nie widać. znieczyszczenia deli s wszystko to jest jak otwarta forma przestrzenna nie pozwalająca sie skupicz na czymś ważniejszym w tekście, nic dziwnego , że męczy także moich poprzedników..pozdrow a co m byc waznego w tekście konkretnie z cala zlosliwoscia ale konkretnie a nie takie cos
  5. popatrzcie na to co jest w okolo nie oceniajcie wszystkiego glowa bo ona klamiwa jest patrzcie sani patrzcie oczami co widizecie sens logike czy opwidania ktore pisza si ena waszych oczach ocenijcie ale nie szukajcie wszystkiego w czyms co nigdy do konca nie zoabczycie pocztaki opowiadan czy jak tam chcecie czego tam chcecie nie zawsze sa tym co ma koniec
  6. a skad wiesz czy podroz si eskonczy i czy jest wogole cel to tylk oopowiadani ai nie sa dokonczone poczatki konca sa zawsze dziwne
  7. zanieczyszczona. nic nie widać. nie widac czego?
  8. witam dziekuje za komentaarz ale jedna sprawa dlczego bo ze nie dam rady wytrwac do konca to jest jak powiedziec nie moge plywac bo woda jest za ....... wlaśnie jaka
  9. Postać Ulatując nad ziemia powoli poruszając się szybko jak cień Patrzą daleko oczami czarnymi Zobacz następny dzień Stań usiądź klęknij płacz Zniknij wstań Pojaw się Krzycz pozwól myślą lecieć dalej niech pomogą one tobie żyć Zamknij sny w odchylni głębokiej i nie zapomnij śnić oczami ludzkimi Patrz jak zmienia się świat Walcz o siebie Biegnij prosto dalej w gore szybko szybciej ile sil nie pozwala mi dogonić ciebie, bo ja to ty a ty to ja Zmieni się znowu świat a postacie zapomniane niech żyją w ciemności głębokiej . Skład wiesz kim jestem Ty to ja a ja to ty Nie możesz tak być Przecież nie znasz mnie a ja ciebie Widzisz światy Oglądasz demony Pozwalasz się bawić z myślami a potem umierasz i wracasz zawsze tam gdzie świat się kończy i zaczyna się sen Opowiadania pomiędzy wierszami puste powłoki pomiędzy ulicami Zaginione miasta ludzkich snów przechadzające się postacie z oczami smutnymi zapomnieli kim są byli zapomnieli jak żyli zostali w własnych snach zgubili to czego zawsze szukali pozwolili sobie na zapomnienie teraz zawsze zostaną na uliczkach starego miasta pomiędzy snami Przemierzają szybko życie zagubieni Przemierzają świat osaczeni Przemierzają sny nie pamiętając Przemierzają miłość zapominając szybko aż do końca czasu i zapominają po co żyją ja to ja ty to ty i nie zapominaj tego kim jesteśmy w snach głęboko schowanych ja to ja ty to ty kim jestem pomiędzy ulicami powłokami smutnymi co robie tam czego szukam może ty powiesz mi kim jestem ty to ty ja żyje walczę trwam i jestem ty śnij płaczesz i znikasz w ulicach uciekasz w dalekie czasy opowiedz kim są ludzie smutni żyją dalej w kawałkach dusz w nocy czarnej ja to ja wstań idź tańcz płacz znajdź drogę co zaprowadzi cię ta gdzie nie ma nic stań popatrz uleć tak daleko jak myśli pozwól sobie żyć leć dalej nie zapominaj ze czasu nie ma jesteś tylko ty i ja pomiędzy nami wszystko się znajduje bo ja to ty a ty to ja dlaczego tak jest ta przestrzeń ta pustka bezmiar lub jednak jakiś kształt tego co tu jest zaklety w ciebie i twoje sny przemierzasz z nią drogi na wpół realne noc w niej noc w tobie czy w was tworząc panorame podziemnych miast wydobyć chcesz twarz z ukrytej w środku ciemnego dnia rozpaczy by biec ulecieć ponad to mimo gdy cienie oplataja głowe dusza ucieka do kawalka światła tam skąd czas niby plynie a nie zna miary a feeria barw ulatuje w morze zapomnienia a tam tyle twarzy gestow rąk ty odwracasz sie biegniesz po powietrzu czystym a pomiedzy ja jesteś ty ...
  10. Jesteśmy ludźmi szukającymi odpowiedzi na pytania które sa w nas od dawna Jesteśmy wspaniali i wielcy niepokonani weseli zadowoleni Jesteśmy zli samolubni puści i mściwi Jesteśmy skarbnica radości gwiazdami na niebie Jesteśmy pustymi powłokami błąkającymi się na świecie Jesteśmy kim jesteśmy i gdzie dążymy pozwolimy sobie zrozumieć czemu tak jest czy pozwolą nam zrozumieć kim tak naprawdę jesteśmy Jeżeli pomyslimy odczucia z sensem i logika to czy pisanie ma jaki kolwiek sens text jest zeby msylec nad nim a nie czytac i zapominac opwoiadania poukladane opwiadania zapomiane uczucia rozszarpane mysli poplatane a posrodku postc i jej wlasne drogi pisac szybko i nagle to chyab wazne :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...