Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Milcia T.

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Milcia T.

  1. Niepewność jest jak niedojrzały, a już zerwany owoc. Ona przynosi niesmak. Pogłębia wyrzuty sumienia i budzi bezsilność. Niepewność nie pozwala właściwie ocenić sytuacji. Ona wciąga w wir zawiłości. Kołuje niczym statek w czasie sztormu na wszystkie strony. Niepewność przenika nasze serca. Ona buszuje w naszych myślach. A wyobraźnia płata figle, mamiąc nas wymyślonymi obrazami. Niepewność wstrzymuje przed otwartym działaniem. Ona stawia nas na rozstaju dróg. A my czujemy się za mało odważni, aby się jej przeciwstawić. Niepewność nie zna umiaru. Ona towarzyszy nam stale. Choć nie widzimy jej kształtów, choć nie czujemy jej oddechu. Ona istnieje w każdym z nas.
  2. Wiedziona myślą o jutrze. Trzymana twoimi rękami. Chcę wznieść się wysoko, najwyżej. Gdzie tańczą obłoki z górami. Jak sokół szybować po niebie. Wznosić się z mocą magiczną. Rozpłynąć w lekkim powiewie. Poczuć tę próżnię kosmiczną. Potem na nowo narodzić, Byś mógł przy piersi mnie trzymać. Z podmuchem wiatru cię zwodzić. W cieniu księżyca się skrywać. Kroplą upłynąć wraz z deszczem. Dotknąć ust twych konturów. Przymknąć oczy z ciał dreszczem. Myślą dosięgnąć lazurów.
  3. Dokąd niosą nas myśli, Muzy tylko nam znane. Skąd pochodzą, gdzie dążą. Obaw pełne, zbłąkane. Czemu budzą niepewność. Trapią nas roztargnieniem. Osnuwając czas mglistym, Znanym nam zamyśleniem. Przepełnione fantazją, Z jawą wciąż się ścierają. Spowolnioną reakcją, Szkody nam przyczyniają. Tak głęboko ukryte. Tak niepewne są one. Choć wyraźne w nas samych, Lecz gdzieś w mowie spłoszone. Dłonią płynnie spisane, Zdają się pochwycone. Lecz już nie są te same, Bo choć są to nie one.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...