Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Quercus Rubra

Użytkownicy
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Quercus Rubra

  1. Lubisz haftować, co? Jak dla mnie (może to taki żart którego nie rozumiem) ten ścieg w środku nie pasuje do reszty utworu. Zaczynasz wzniosły temat, a potem rozwodzisz się o robótkach ręcznych...
  2. To jest mój świat! Nikt inny nie Ma w nim władzy. Ja – Lucyfer! Nie próbuj ze Mną sztuczek, nie! Klika razy Znów – Lucyfer! „Pan nasz, władca” - krzyczą wiernych tłumy – „rządź”! On – Lucyfer!
  3. Mkną po czarnych, jak sadza ulicach. Nie patrzą za siebie, mkną przed siebie Każdy inny, a jednak taki sam, Identyczny - anonimowy. Ty stoisz pośrodku i spoglądasz na ten pośpiech. Gnanie do nikąd, do grobu - Bo tym w zasadzie jest. Miliony pustych, bezwartościowych żywotów Wspólnie, a jednak samotnie kończących bieg. Czemu nic nie robisz? Stoisz i się przyglądasz... Proszę, tylko to jedno pytanie: Czemu...? Możesz to przecież zmienić. Czemu nic nie robisz? A co ja zrobić mam? Usiądę sobie lepiej i pośmieję się z bezsilności...
  4. Wejdź w me szerokie progi, Zapraszam Cię mój drogi! Otwórz się na mnie, pojmij Dam życie – w dole nie gnij. Sprzedaj mi swą duszę, już! Podam Ci klucz - mój nóż. Otwórz nim swoje serce, Złóż je na moje ręce. Akt dopełniony będzie, Gdy zniszczysz to narzędzie. Wrzuć szybko do płomienia, Wychodzisz właśnie z cienia! Masz teraz wielką władzę, Jednak słuchaj co każę: Umowa nasza głosi ******* ** ** ******* nosi.
  5. Pan nocy Spogląda na mnie. Jakie wielkie ma oczy, Jaki dumny wzrok. Co sobie myśli, jak tak na mnie patrzy? Jest tak wysoko, Ja tak nisko... Ponad moimi problemami Ponad przyziemnością Zabawnymi błahostkami Złością, radością, miłością...
  6. Zjaw się księciu złoty Upierz mi rajstopy Pisz mi wiersze piękne Klęknę Ci w podzięce Nie mów już niczego Ach nie gdyż dlatego Tu jest mała plama Nie chcę Cię więc nara
×
×
  • Dodaj nową pozycję...