Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Quercus Rubra

Użytkownicy
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Quercus Rubra

  1. powiedz mi o czym myślisz gdy tak patrzysz w skupieniu w chyba-pustą chyba-przestrzeń szklistym okiem o głębokim znaczeniu kogo w moim małym człowieczeniu masz na myśli. o kim myślisz? spróbuję wiedzieć, chciałbym, snuję, domniemam. popatrz tam. rozkojarz się. Park Powiśle godziny 7:45am (bardzo piękny)
  2. Wiesz? Jakby nie patrzeć, możnaby to interpretować na dwa sposoby... Tylko o co tu chodzi?
  3. O, patrz tam! Wschodzi słońce. Ledwo wzeszłe przykryły je ciemne bezbłękity. ...i zrobiło się chłodniej. To kolejna Już doba monotonności. Kolejna, kolejna, znowu... Kto za systemem w górze dłoń, Hey, teachers! Leave them kids alone!
  4. Są na świecie miejsca gdzie nic nie jest normalne. Miejsca odległe od ludzkich myśli, percepcji, Centra dziwnych sił, tajemniczych jak my sami, Czają sie tam stwory, o których lepiej nie śnić. Właśnie tam jest mój dom, moja ostoja, mój port. Tam zmierzam w każdym mym śnie, po czerń ich brudnej krwi. Sen po to by walczyć z pamięcią, z sobą samym.
  5. Drogą pustą, ciemną doliną, Mrzonki chorego umysłu, Kroczę samotny pustelnik Wyglądający wschodu słońca. Nadchodzą niedobre dni. Żniwa śmierci tuż tuż. Stań do walki by nie polec, Nie stań się kolejną ofiarą. Ja wiem, ja czułem, ja ginąłem. Dzień po dniu było mnie coraz mniej. Czy to już przeminęło, nie wiem. Nie zna daty wszechwiedza. Gdzie zapowiedziane wybawienie? A czy ktoś je zapowiadał? Nie... Szukaj w sobie mały skrybo, Otwórz wrota uchylone.
  6. Dzięki za komentarz. Szkoda tylko, że ten jeden. Spodziewałem się jakieś krytyki, wytknięcia błędów... czegoś.
  7. Rozumiem, że zaburzyłbyś przekaz artystyczny, ale jak dla mnie jest to po prostu za krótkie i w sposób niesatysfakcjonujący nie wyczerpuje tematu, który ładnie można by rozbudować w wierszu. Słowem: napisz coś innego, ten Ci nie wyszedł. Pozdrawiam, Quercus.
  8. Myślę, że co dla Ciebie takiego trudnego, nie byłoby trudne do nauczenia. Sam przyswajałem sobie tą wiedzę dopiero podczas pisania. (myślę także że sobie po prostu żartujesz;) Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
  9. Pusta kartka sama się zapełnia... Słowa, słowa, puste słowa. Co napisać o Tobie mam? Grasz w igraszki – Twoja mowa, Pytanie: Czy ja też w to gram? Zróbmy tak: Powiem wspak, Przeczytasz... (też że tak) ancon, inap ankęip, uisaK !acńołs ogem oinłep, ofmiN ędo ąwel, ęknsoip ąm puK .ędow ąłingz kaj, eiboT uK ,onłep jerótk hcanagarts oP .ąndęiw yzb ybćohc ąkat zezrP Kasiu, piękna pani, nocna Nimfo, pełnio mego słońca! Kup mą piosnkę, lewą odę Ku Tobie, jak zgniłą wodę, Po straganach której pełno. Przez taką choćby bzy więdną. Co Ty na taką zabawę? !ęwarpw mareiban ilowoP Nie? Dlaczego? Dobrze, jak chcesz. Potrafisz wszystko zepsuć, wiesz? Nie, nie przepraszaj. Bez sensu. [Co jeszcze pisać w tym wierszu?] Narzuć może nowy temat, (w tym czasie) Napiszę jakiś poemat: Siedziałaś na ławce w parku. Gąski na rynku w Lidzbarku... Tak, byłem tam. Miasto piękne, Przez turystów trochę wzięte. Mówią, że jeszcze za mało. Myślę – ciut ich porąbało... ...ale zdaje ja nie o tym... Napiszę zgrubsza inaczej: (to jest miejsce na poemat, który znajdzie kiedyś temat. Będzie o miłości, życiu, Może o złośliwym struciu?)
  10. Mnie się podoba;)
  11. Pięknie, pięknie, ale czytałoby się łatwiej gdyby były znaki interpunkcyjne;)
  12. Jako ciasnogłowy (xD) nie będę komentował treści, natomiast dopatrzyłem się błędu: po "lęku" powinien być zapytajnik, a nie kropka...
  13. Śmiało możesz pisać dalej, według mnie jest dobre. Czuć te emocje, a chyba to jest w wierszu najważniejsze.
  14. Już na samym wstępie przed przeczytaniem: tytuł specjalnie zawiera błąd?
  15. Rany duszy otwarte. Otwarte na Ciebie, Twoje powroty skarbie. Tak niedawno zatarte. Nie tak dawno, odlegle. Pamiętam rysy ciała, Twoje oczy. Och, mała! „Wtedy” widzę, jak we mgle. Wieczór, ławeczka w parku Ta jedna chwila w niebie, Gdy my wtuleni w siebie. Leć złocisty kanarku. Już wyfrunął, odleciał. Zabrał ze sobą pamięć Mej miłości kochanie. Dlatego nikt mnie nie chciał. Ja, włóczęga samotny...
  16. Dobry temat, dobór słów... Ale te rymy! - zgroza. Przerób to na wiersz wolny - usuń rymy, i będzie to na pewno lepiej wyglądało, niż w chwili obecnej. ...albo nie zmieniaj nic, schowaj wiersz do szuflady i twórz dalej...
  17. Właśnie :) Nie ma jak wieś nad pięcioma jeziorami, otoczoną lasami.
  18. pewnie tak...
  19. Nie masz teraz nic... Ale co będzie jutro? Sztuką jest zapominanie i życie dalej traktując przeszłość jako zamknięty rozdział. Przygodę(?).
  20. Czy te "demony" to przypadkiem nie alkoholizm? Jeśli tak to źle, że je oswoiłaś. Nie mogę zinterpretować ostatniego wersu: "i lustro niedostrzegalnie pęka...". Ten ból zaczął trawić twoje zmysły - niedostrzegalnie się załamujesz? ...i jednocześnie chcę dołączyć wyrazy współczucia.
  21. Po przeczytaniu na myśl przyszła mi piosenka SDMu Blues o 4tej nad ranem... Na taki apel nie można odpowiedzieć przecząco! ;)
  22. Zapadam się w ciemność. Egzystencji mej kres. Chowam wszystkie myśli, Mroku pan nadchodzi. Powiada mi: „wieczność Ci niosę, moc – tak jest, Dam Ci to wiesz, jeśli Zyskasz dusze ludzi... Wstańcie ludu ziemi! Hej! Powstańcie z grobów. To wasz czas, wasza noc. Bawcie się na mój koszt. To nic – jesteście niemi, Obudźcie też bogów. Niech dostrzegą wasz los, Niech pojmą – nie ich jest moc. Wyruszamy w miasto Zacząć rzeź, niech ludzie Słyszą nasze jęki - Zew strachu przed życiem. Zabierzmy im wszystko To z czym my w biedzie. Zadajmy im męki, Zapłaćmy im gniciem.
  23. może i nie jestem dobry w te klocki, ale nie rozkminiam tego wiersza... trochę za bardzo niedosłownie
  24. Dobre, przemyślane, choć przyznać musisz, że temat nieco spóźniony. ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...