Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ave Lard

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ave Lard

  1. Trawestacja (czy też - stancja) z Seneki, zdaje się: "Kiedy ty Lidio..."
  2. "Gdzie Ty Wuszko, tam ja - Wusz" - cokolwiek to znaczy. I cokolwiek to komu wuszy... przepraszam - wróży (ale gmatwam...) Dziękuję, za wpisek.. Zdrowia, uśmiechu, kolorów..
  3. Dziękuję Majowi za jesienny komentarz. Bo i ten rym jesienną ma twarz. To moje zaoknie. Zima nam jakoś moknie. Dnia dobrego...
  4. ja jestem drzewo a ty mgła otaczasz mnie snem białym dotyk twój ciszą we mnie trwa w której się ptaki zaplątały skryć chciałbym cię w gałęzi-rąk cień i przeszemrzeć z tobą życie lecz wiatr rozwiewa mi twój krąg i ptaki odlatują skrycie...
  5. Kiedy Ty, Marto Stefana chwalisz, Spiżowe uda, silne ramiona, Krew mnie zalewa i gniew mnie pali, Że znów tuliłaś gada do łona. Gniew mi na bladej zakwita twarzy I bluzgam chciwie, wręcz nie przytomnie, Chęć dzika zemsty w sercu się żarzy, Członki me spala zazdrości płomień Sińce na szyi, popatrz do lustra! Och, jakiż jestem biedny i durny! Spuchniętą seksem masz pierś i usta, Jest twój kochanek bezczelnie jurny. Napiętnowana chucią przebrzydle Pamiętaj – nie będzie ten nigdy wierny, Który się rzuca jak dzikie bydle By cię pożerać jak świeży sernik! Jam delikatny, umiem czarować Pieszczotą lekką jak płatek róży, Tutaj pochuchać, tam pocałować, Ówdzie paluszek w kwiecie zanurzyć. Szukać nektaru w czułym szeptaniu Lub śmiałym rymem rozbudzić tętno, Wszak to się liczy tylko w kochaniu Wiersz przetrwa nawet gdy ciała zwiędną. Lecz - któż to na ciebie z tamtej kiwa strony? Czy Stefan? Tak, mąż twój ... – Pa, wracam do żony!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...