Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maurycy Szuran

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Maurycy Szuran

  1. Jakim kaprysem złego losu Posępność widzisz, sokoli wzrok? Obute w światło stopy bose tańczyć winny lub chadzać w mrok? Lecz z nieba gęste błysk-promyki Przebiją ciemną otchłań ziem I łez pożywka, w duszy wnykach, Da miejsce chwale szczęścia wtem. Mozołu groty oraz smutek, Ku róż urodzie twej ciśnięte, Ach, tak żałosne są i głupie Jak wichry przeciw gwiazdom dęte. --- [Oryg.] Now by what whim of wanton chance Do radiant eyes know sombre days? And feet that shod in light should dance Walk weary and laborious ways? But rays from Heaven, white and whole, May penetrate the gloom of earth; And tears but nourish, in your soul, The glory of celestial mirth. The darts of toil and sorrow, sent Against your peaceful beauty, are As foolish and as impotent As winds that blow against a star.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...