Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewelina Haraf

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ewelina Haraf

  1. Jaśminowy zapach wokół mojej szyi Jak sznur na wisielcu, zaciska się , Wbija w ciało me swe pazury , głęboko je wciska, Ryjąc jak w marmurze ranę z której wolno krew tryska, Oczy me skute krzyczą pieśń wyklętą Spowitą jadem ,na zawsze przeklętą, Usta zacieśnione w szyderczym grymasie Ronią rdzawe krople : Z których każda zda się być małym brylancikiem bólu, Skutym więzem złości, Dziką namiętności falą, Powiewem zazdrości. To wszystko jest zaklęte w pocałunku milczenia, Okrytego pogardą dzikiego spojrzenia. Osnutego pajęczyną spowitą ze złości A połączoną cichym westchnieniem przyjemności...
  2. Na wielkiej górze Śród starych murów Wznosi się dumnie zamczysko Tam stara pieśń Pośród krętej drogi, Grób przoków wznosi się nisko... Strudzony wędrowcze skieruj swe oczy Zwróć wzrok na piękne oblicze... Jej lica różowe, Jej włosy rowiane, Oczy zwrócone ku szczycie Stara legenda Wśród murów zamczyska Wiatr niesie melodię jej głosu Strudzony wędrowiec, Siedzący wśród murów, Jak wino spija nuty jej głosu... Dziewczyna swą pieśń łzami przeplata, Wiatr niesie jej smutną opowieść... Strudzony wędrowiec powoli zasypia... Tak kończy się ta opowieść...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...