Darek Sikora

i tym samym zakończyliśmy naszą konwersację raz na zawsze..... dziękuję. a na przyszłość proszę sprawdzić w odpowiednim słowniku: "pokora". więcej komentarzy nie będzie.

przykro mi, ale to nie są moje obawy.... jeśli chodzi o odpowiedź, zapewne pojawi się jeszcze przed świętami na XXX.XXXXXX.XX a jeśli o "domaganiu się" mowa, to proszę się domagać do woli..... :) link umieszczę w odpowiednim czasie....

kiedyś odpowiem, ale nie teraz i nie tutaj.... nie jest to przedmiotem wiersz.... poza tym inteligentny człowiek potrafi zrozumieć....

radziłbym uważniej czytać..... "pokolenie degradacji", a nie "zdegradowane"....

no i tym właśnie się różnimy - widzeniem poezji..... można ją pisać, można też uprawiać.... dla mnie to nie jest ogródek z pomidorami i ogórkami, więc - podobnie jak seksu - nie mam zamiaru uprawiać... (chociaż mógłbym pewnie, skoro "ciekawie wyszło").... to pewnie dlatego, że nie należę do pokolenia degradacji.... (na szczęście)

powiadam wam lingwi - stycznie ja tu nie pass nawet w marcu cóż bardziej jest mniej więcej poezja słowem obrastają tłuszczem zadośćuczynienia imaginacji a zatem że gnajcie swoją drogą

[quote]Pozwoliłem sobie również przejrzeć kilka Pani utworów i powiem szczerze nie mam kompleksów. ...da się ten brak kompleksow odczuć..... :/ co do wiersza: ładne obrazowanie, inteligentne spostrzeżenia, bardzo dobry tytuł.... gdyby nie chaos tych słownych puzzli byłby to bardzo dobry wiersz.... a tak... jest tylko wierszem... nie zamierzam udawać zachwytu, ale uważam, ze stać Pana na więcej.... po prostu: w tej układance zginęła mi gdzieś klarowność przekazu... pozdr.

Brawo! Też jestem "bojownikiem praw rymu" ;) Gratuluję, ładnie napisane....

doprawdy? w takim razie tego nie rozumiem, ale widać.... każdy kot ma dwa końce, prawda?

no właśnie..... vice versa :)

właśnie o taką pejoratywność mi chodziło.... pozdrawiam.

oj.... to chyba niezbyt fortunny przykład...... gnój-gnojowaty-gnojny, gapa-gapowaty-gapiowski, gruszka-gruszkowaty-gruszkowy, **uj-**ujowaty-**ujowski..... dalej??

Panie forumowiczu Nabkowski Włodzimierzu..... wolałby Pan, żebym napisał "pedziowaty"? Gej to oficjalnie przyjęta, nieobraźliwa nazwa używana przez homoseksualistów....

a dla tych, którzy jeszcze nie zrozumieli, że nie chodzi o dwóch Panów.... polecam 14-ty wers do zastanowienia....

widzisz Castus.... nie tylko ja po przeczytaniu miałem wrażenie, że chodzi o gejowatą miłość...... więc może jednak wstaw tak, jak ci @??

w wersyfikacji..... autor wie już co mam na myśli...

obaj mamy wiele do przerobienia..... powodzenia, bo dużo tego.

są historie, które się nie kończą.....

skąd ja to znam.......? zrobię coś dzisiaj dla poezji i nic po prostu nie napiszę z wdziękiem i szczyptą finezji podaruję jej ciszę figura to arcytrudna przyznacie więc niech nikt nie drgnie nawet zobaczycie ciszę jakiej nie znacie słów moich upadek więc zaczynamy - milkną poeci orkiestra tym razem nie gra gong zabrzmiał po raz trzeci już... i bez braw.... i tak: podoba mi się!