Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Olga Wanda Łosowska

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olga Wanda Łosowska

  1. Pośród głosów cichych ze zmęczenia Pomiędzy kamiennymi znakami dawnej bytności Lawirując martwym szeptem prawdy wiecznej Równym krokiem iść na koniec światów Przy Tobie uczyć się życia prawd najwyższych Tego jak stawać się i dobra cnót szczerych Kochać Miłością silnejszą co dzień i wierzyć Ufać nadzieji choć małej iskierce Niech ludzie mówią, że nie warto,że kłamstwo Ja u Twego boku trwać niezmiennie będę I choćbyś daleko ode mnie przebywał Myśleć, walczyć do ostatniej śmierci za Ciebie Tyś moim cudem, światem odległym, Atlantydą mityczną Marzeniem wiecznym snem przerwanym o brzesku poranka Jawisz się w najpiekniejszych kolorach tęczy I znikasz, giniesz tak łatwo jak ona, jesteś złudzeniem choć pięknym.
  2. .... Kochac mi dane Kochac, wielbić, cierpieć Grac przed sobą Widzieć czego juz nie ma Nadzieja? Śnić na jawie Muzyki słów dzwięki Patrzeć z roztargnieniem Dostrzegać dobro Zło wszechobecne zagłuszać Kłamać serc duszy Wołać, Krzyczeć Potem łza i rozkosz obojętność! Lata całe, dni godziny Tak aż do końca Kresu świata bytości Zakłamania Odpowiedzi na trywialne Pytania i Ból metafizyczny Hipokryzji Pióro kreśli Świat złudzeniem szczery Ból jest dobry gdyż czuję W tej godzinie nieszczęsnej Kochać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...