Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Konrad Janczura

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Konrad Janczura

  1. I ucieczka od szaleństwa ucieczka ode mnie ucieczka to martwa idea właśnie tracę śpiewam nade wszystko nie mam poszukuję czegoś w niewidomego wrzasku krzyk nadchodzi burza rozpatrujemy formy teatru teraz ja niszczę scene dla rozkrzyczanych aktów II teatr mój spalony najświetniejsza komedia wśród najświętszych dla tragedii święci umarli lecz w tragedii kochają a śmierć przeżywają czyż nie święty głupcze giń po raz kolejny ożywaj nocami dla swej i mej tragedii umieraj
  2. Witaj ma piękna z kosą Blada i namiętna Bogini - matka O zimnym ciele Widziałem cie kiedyś Na wycieczce w piekle Wskazałaś mi sens Sens - pokochać śmierć Jesteś prostytutką Najdroższą i najlepszą Za mną szalejesz Jedynie Ty Ze wzajemnością Rozkosz dajesz mi Rozrzutnie bez umiaru Ja chcę częściej być ze śmiercią Ona kocha mnie jak nikt
  3. gdy nie słuchasz celu nie patrzysz na motyw wpatrujesz się w siebie słuchając nostalgii tam gdzie dolina rozbrzmiewa niepłaczem tego domysłu brak lustra zżerają naiwne spojrzenie znikasz w odbiciu własnego posłuchu chcesz przepaść lecz sluchasz martwego głosu o potrzebie tych co nie potrzebują
×
×
  • Dodaj nową pozycję...