Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Joanna Haśnik

Użytkownicy
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Joanna Haśnik

  1. każesz mnie serce dlatego że chcę być szczęśliwa pragnę smiać sie do utraty tchu każesz mnie serce bo chcę kochać być kochaną oddać wszystko co mam każesz mnie serce czy przestanę kiedyś cierpieć budować nowe koryta dla łez każesz mnie serce jesli tak ma być do końca ja wole odejść
  2. gdzie tylko nie spojrzę na górze na dole zamkne oczy otworzę twarz twoją widzę w snach i na jawie w szczęściu w cierpieniu otworzę drzwi zamknę słowa twe słyszę ust twych nie czuję w sercu i w duszy miłości nie słyszę lecz oddam swe życie by taką mieć ciszę
  3. znudziło mi się dawanie do publicznego oglądania tych wszystkich moich pesymistycznych smut związanych z moja zyciową tragedią dlatego dzisiaj będzie rymowanka o naszym mistrzu latania napisana po pierwszym konkursie w tym sezonie bo akurat ta wpadła mi w ręke jakbyście chcieli inne to piszcie mam każdy konkurs tak opisany z ostatnich pięciu lat pozdrawiam ____________________________________________ to miał być dzień nie noc na dodatek z poślizgiem pełnia szczęścia zapoczątkowana narciarskim widowiskiem pierwszy lot sportowca pierwszy sukces wielki miał brzmieć hymn państwowy wystrzeliwać fajerwerki nad wisła nie w finlandii w naszym ojczystym kraju gdzie dotychczas panował błogi spokój atmosfera niebiańskiego raju lecz wszystko przeminęło umarło w tym momencie gdy zaczęto mówić o błędach zapomniano o talencie podsumowano dwa dni rozegrane już zawody a adam został sam bez wsparcia bez nagrody z tysiącem pytań gdzie słońce się podziało kiedy się pojawi czy za chmurami na zawsze zostało _________________________________________ zastanawiacie się co ma tytuł do tej rymowanki ??? to wam powiem tyle że ma ale nie potrafie tego teraz w słowa ubrać pozdrawiam
  4. z oczu w schodzie słońca otwartych już wylewają się łzy nie mają okazji by wyschnąć o każdej porze dnia miłość mnie nienawidzi
  5. śmieć jak śmieć się czuję depczą mnie kopią nie pamiętają żyć po co żeby być śmieciem
  6. nie wzięłam nie dałam chciałam nie otworzyłam nie zabrałam chciałam nie przyjęłam nie odwzajemniłam głupia byłam
  7. ból cierpienie potrzeba miłości jest we mnie z tego jestem zbudowana ja zbyteczny produkt nędzy
  8. pusta kartka niejedna niezapisana biała tak bardzo chcę ją zapisać
  9. dla niebieskich oczu przeradzających się w morskie spojrzenie różanego uśmiechu pozbawionego kolców ze krwi warto żyć na dotyk atłasowych płatków słowo ze słodkich dźwięków warto czekać słońce kiedyś wzejdzie
  10. droga karolino bardzo chciałabym się wypowiedzieć na temat twego wiersza ale jak wiesz na sprawy związane z bogiem wypowiadać się nie powinnam jedyne więc co stwierdzę to to iż naprawdę krzyżujemy się nawzajem okrutny świat już dobrze nie narzekam przepraszam optymizm optymizm optymizm i człowieka głód dopada miłości
  11. uczucie tajemnicą owiane uczucie którego nie ma dla nikogo nie istnieje poległo na wojnie dwóch róż czarna czerwoną zabiła a tylko powiedziała że kocha _______________ kolejny śmieszny tekst no ale ktoś beznadziejny nie może tworzyć poważnych rzeczy jedyną z nich jest śmierć a w tym wypadku chcę pisać to co piszę
  12. przepraszam za błedy ale me oczy już zmęczone są dlaczego ja się tłumacze rząd się nie tłumaczy nigdy
  13. tak ogólnie rzecz biorąc to ja nie wiem " i co ja robie tu" ale nie ma sie co dziwić nie wiem niczego przepraszam wiem jedno że posypie się grad krytyki (chociaż czy warto marnować czas na mnie, nie nie warto) a to dawno było na mój pierwszy w życiu napisany wiersz bardzo nawet ehh nie martwcie zniose wszystko i z pewnością nie idciągniecie mnie od pisania tylko kartce papieru moge powiedzieć jak bardzo ją kocham kończę już ten niepotrzebny bikomu wywód i zabieram się do przepisywania dobranoc wszystkich towarzyszom
  14. chyba nie przypadkiem zajrzałam w głębię twych oczu chciałam ujrzeć piękno duszy zobaczyłam dlatego zabrakło mi słów przepraszam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...