Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Olga Kay

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olga Kay

  1. dziękuję za komentarze i wszelką krytykę i oczywiście, że każdy może wyrazić swój pogląd.nie poczułam się urażona, jedynie chciałam wyjaśnić daną kwestię gwoli ścisłości.pozdrawiam.
  2. cóż za dziwaczne pytanie-"czemu tak a nie zwyczajnie".a czemu Apollinaire "rozrzucał" wersy swoich wierszy po całej stronie, układał w zygzaki, fale i spirale?bo tak chciał.bo to o czymś świadczyło.nie inaczej jest w moim przypadku.
  3. umiem być białym okiem. jednocześnie. duszą czyśćca. docześnie. stopą dnia. piersią nocy. opłatkiem westchnień. kośćmi do gry. podnóżkiem Krzyża. pieczęcią kopyta czerni. zero-jeden. jeden-zero. równocześnie. nikt temu nie może zaprzeczyć,szczególnie ja,niestety. ale oddycham. z kłębowiskiem pajęczyn płucnych z kirem wplątanym w żebra z gorączką mchu gardła zamarzniętego w krzyk
  4. chyba zwiędły już liście nie wiem czy to było wczoraj czy jutro być może lub zdarzyć się to nie mogło po niedzieli przed poniedziałkiem nikt mnie nie uprzedził od kiedy jest za późno a kiedy zbyt wcześnie chyba zwiędły już liście na grobie M.- wciąż ma dwadzieścia lat
  5. na pokładzie poduszkowym w samym pępku nocy mnie śmierć nieco umarła prze- była wszem-obec była ----- mnie ode ściany do ściany nieskończonej .....przepaści spadła mnie tam gdzieś tam
  6. Ono mówi: obudź się, pora wstać z kolan Ono mówi: zaopiekuj się i zostaw mnie-zaopiekowane Ono prosi: zamknij za mną drzwi nie podglądaj mówię: daj mi trochę czasu nie umiem cię dorosnąć mówię: gdy przestanie padać deszcz po którejś wiośnie to wtedy mówię, proszę: zaopiekuj się Dziecko we mnie mną
  7. mrużą mnie abażury Twoich oczu poprzez przepaść wchodzę w tunel Twoich przeszłych myśli aberracje konsystencji gwiazd wlewają się do gardeł otwartych w pół przechodniów przybyły nam duchy i łamią obrazy ulic błękitnym gestem kubizmu otwieram szeroko Twoje okna...
  8. pierwiosnkować mi, przebić śniegi! poziomkować mi, krzewić w ziemię! łapać oddechy dla mnie przeznaczone, dla mnie! na młodą łodyżkę chmury garnąć stopy wzwyż! pasać ducha mi! rosnąć oczy, pierwszowidzieć! padowstawać i -wciąż! i tak mi w koło, dopomóż
×
×
  • Dodaj nową pozycję...