Fantastyczny tytuł, temat intrygujący. Opisane sytuacje, przeżycia mogły by być częścią niezłego opowiadania - ale nie są.
Nie wiem jak udało mi się przeczytać ten tekst do końca, jest beznadziejny.
"Bezbożnica" jest nudna i (mimo tematyki) banalna.
Niedługo zamieszczę na stronie swoje teksty i spodziewam sie uszczypliwej recenzji twojego autorstwa.
Czytałam "Ciszę" S.Brackiego i tak trafiłam do ciebie, byłam ciekawa jak piszesz.
I moje przypuszczenia potwierdziły się, ty po prostu nie rozumiesz "Ciszy". Nie twój poziom...
Jestem szczera... i nie boję się szczerości.