Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Noriko

Użytkownicy
  • Postów

    252
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Noriko

  1. Cytat
    Dziękuję Wam:)

    A co do wersji ze struganiem fajki to może spodoba się i taka:

    zimowy wieczór
    w blasku kominka
    dziadek struga fajkę

    Pozdrawiam serdecznie

    No to mamy fajkowy maraton hahaha. Klimaty już zimowe, no nie.... ale w takim razie i ja mały wierszyk;

    światło kominka --
    cień dziadka z fajką
    na oszronionej szybie

    ;-) Jacek.


    Fajne;)
    Zimowe klimaty... no coż ja zawsze tęsknie do tej najodleglejszej pory roku;)
    Wiosną piszę o jesieni, zimą o lecie...
    No i tutaj też tak jakoś wyszło;)

    Pozdrawiam.
  2. Dziękuję Ci Grzegorzu,
    na tę najbardziej oczywistą wersję najtrudniej wpaść, może dlatego, że za bardzo zaczęłam kombinować.
    Mnie chodziło o opisanie czegoś, czego byłam świadkiem kilka dni temu:)
    "Aleja" wydaje mi się lepsza od "drogi" ze względu na to, że od razu (przynajmniej mnie) kojarzy się z parkiem. Może jeszcze lepiej by było użyć słowa "alejka".
    Tu kolejna wersja:

    gwiazda wieczorna
    na końcu alejki
    migoce latarnia
    /nie jestem przekonana czy latarnia może migotać/.

    Pozdrawiam,
    Noriko

  3. No i troche pokombinowałam. Sama już nie wiem, czy jest lepiej czy nie. Mam trochę wątpliwości co do słowa "już", ale stwierdziłam, że jednak coś wprowadza do utworu. Przedstawiam też inne wersje, w tym swoją ulubioną, chociaż może nie do końca poprawną:

    gwiazda wieczorna
    latarnie niosą światło
    z końca alei
    /użyłam przenośni, więc haiku to już nie jest, jednak tak jak wspomniałam uważam za najbardziej trafny opis/

    gwiazda wieczorna
    na końcu alei
    rozbłysła latarnia

    gwiazda wieczorna
    w koronie drzewa w parku
    rozbłysk latarnii

  4. Ciężko coś wymyślić. "Bębnienie deszczu" Jacka wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem tutaj. Powstało dużo różnych wersji. Ot chociażby jedną przytoczę, bo trochę inna od tamtych pozostałych:

    chłodny świt
    senny głos zawiadowcy
    zbudził bezdomnego

    Popracuję jeszcze nad tym jak zdam poniedziałkowy egzamin, bo teraz to juz myśleć nawet nie moge;)

    Pozdrawiam,
    Noriko

  5. Cytat
    Na pewno jedną z bardziej nielubianych lektur była "Lalka", pamiętam jak się męczyłam czytając "pamiętniki starego subiekta", czy jak to się tam nazywało.
    Trylogię obejrzałam na kasetach, bo przeczytać nie mogłam do końca.
    Z innych nieskończonych to: "Lord Jim", "Noce i dnie" oraz "Pan Tadeusz".
    Swoją drogą w desperacji rzuciłam kiedyś "Panem Tadeuszem" o ścianę, ale młoda wtedy byłam, no...:P


    "Lalka" - cudowności.. szczególnie pamiętnik starego subiekta :)
    "Lord Jim" - kolejne cudowności... podobnie jak "Noce i dnie" (nostalgia...) oraz "Pan Tadeusz" :D


    No tak, cud-miód i na dodatek z orzeszkami;)
    Ale coś w tym jest, moja babcia bardzo lubi "Lalkę". Może ja po porstu jeszcze nie dorosłam:D Za jakieś 40 lat, gdy mi stuknie sześćdziesiątka, spędzając emeryture we własnym ogródeczku zaczytam się i odkryję ten urok pamiętnika subiekta... kto wie:D
  6. Na pewno jedną z bardziej nielubianych lektur była "Lalka", pamiętam jak się męczyłam czytając "pamiętniki starego subiekta", czy jak to się tam nazywało.
    Trylogię obejrzałam na kasetach, bo przeczytać nie mogłam do końca.
    Z innych nieskończonych to: "Lord Jim", "Noce i dnie" oraz "Pan Tadeusz".
    Swoją drogą w desperacji rzuciłam kiedyś "Panem Tadeuszem" o ścianę, ale młoda wtedy byłam, no...:P

  7. Cytat
    Mam podobny w wymowie utwór w archiwum:

    nauka chemii
    jakże natrętne dzisiaj
    ćwierkanie wróbla

    Nie ma jak majowa nauka. ;)
    Trochę przeszkadzają mi te głosy. Chyba powinienem się zacząć leczyć. :)

    pozdrawiam
    Piotr



    Byle przeżyć sesje, potem ćwierkanie wróbla jest o wiele piękniejsze, ba cały świat pięknieje nagle;)
  8. Cytat
    wrześniowy wieczór
    z siwym dymem nad łąką
    krakanie wrony

    A może zamiast wieczoru dać świt??? Pogłębiło by to jeszcze wrażenie biale-czarne jakie ja "chciałbym" jeszcze widzieć

    wrześniowy świt - (ewentualnie "ranek" mamy bonus w postaci 5 sylab)
    ....... ....... .......
    ....... ......



    I taka mała improwizacja ;

    śnieżny poranek -
    z ulicznej latarni
    krakanie wrony
    ---J.M
    Pozdrawiam
    Jacek.


    A może masz rację Jacku. Troche inny klimat da tutaj ten "świt", ale czemu by nie...
    A więc druga wersja specjalnie dla Ciebie:)

    Dziękuję i pozdrawiam,
    Noriko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...