Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Adam Struga

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Adam Struga

  1. Drzewa-odbitki, fastryga przy deptaku Do zdarcia, jak asfalt. Niebo zwykłe, ludzie zwykli, ptaki zwykłe. Nie słyszę, chyba że słucham. A zwykle nie. Jem przekąski z blaszanych torebek. Chcesz mieć przyszłość, a nie wiesz, że teraz jesteś. Każdy liść jest inny. Niżej, jak wskazówki moje różno-ciemne, prostopadłe rayografy cofają czas gdzieś do 12. Tam znikają, by wyłonić się jak słońce za moimi plecami. Mam jeszcze pomarańczę i trochę kakao w garnuszku.
  2. Utopieni w dymie tytonio-etanolowym i przy błękitnych światłach drgają rytmicznie czując swe ciepła czując swój pot i oddech skaczą jak wróble i mózg mają taki jak wróble. Szczęśliwi głupcy, wolne ptaki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...