Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gosia Star

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gosia Star

  1. Kasiu, dziękuję za konstruktywny komentarz myślę że mogłabym wogóle wyrzucić ostatnią strofę, wtedy wiersz kończyłby się bardziej zdecydowanie, bo teraz jest jakoś nijak, brak mi zakończenia....
  2. disco-polo, o kurcze aż tak źle.....
  3. Kalino, Anno Mario, Dziękuję za uwagę i komentarze. Cóż stawiam pierwsze kroki, próbuję, różnie to wychodzi......
  4. ty nie umiesz łowić pereł a ja nie znam plaż miłosnych jak więc mamy płynąć razem przez ocean namiętności
  5. zamieniłeś mnie w pustynię bez śladów życia i tylko czasem wiatr przenosi z miejsca na miejsce piach wspomnień gdybym miała więcej czasu na poezję... a teraz stoję skamieniała czekam aż przyjdziesz weźmiesz w dłonie umierające ciało gdybym tylko miałą więcej czasu na poezję ... umarłabym z miłości przez pomyłkę z miłości do Ciebie a Ty miałbyś więcej czasu na życie
  6. Nie będę bronić metaforyki, wierszyk powstał jakiś czas temu (gdy miałam "naście" a nie "dzieści" lat),nie zmianiam go bo mam do niego stosunek sentymentalny, a może warto by było.... Pauletto, dzięki za dobre słowo od Ciebie. gosia
  7. osłonięta tęsknotą z naszyjnikiem łez nawleczonych na nić wspomnień przystępuję do Ciebie jak do Komunii spraw bym o sobie zapomniała .......................................... a kiedy będziesz mnie ubierał załóż mi suknię Wiary we włosy wepnij kwiaty Miłościi pożegnaj słowami Nadzieji ......................................... potem pozwól odejść abym mogła stać się kimś innym
  8. Rzeczywistość zaplątała mi się w palce odebrała twórczą moc pogubiłam ścieżki przeznaczenia nie znam drogi dla naszego odkupienia Rzeczywistość usidliła moje dłonie są zbyt słabe aby stworzyć Nas by zrozumieć ciebie z niepewności słów by nauczyć mnie czułości ust nie spotkamy się w przeszłości i w przyszłości nie będziemy mieli dzieci żadnych wspomnień wspólnych fotografii Rzeczywistość zatoczyła życia krąg czy już mogę odejść ....?
  9. Dzięki za uwagi błąd rzeczywiście z nieuwagi
  10. wierzysz w miłość i przypadkowość zdarzeń w grzech co jest jak chwila nie-u-wagi jesteś przypięta szpilką czasu do skrawka przestrzeni twojej żyjesz nie znając przyczyny dożywotno będąc sobą chciałabyś odejść bez złudzeń które ofiarujesz w chwili nie-u-wagi
  11. po raz pierwszy musiałam stać się ptakiem i nauczyć się śpiewać żeby móc wyśpiewać bo wypowiedzieć nie potrafiłam po raz drugi musiałam stać się ptakiem i nauczyć się latać żeby móc odlecieć bo odejść nie potrafiłam po raz trzeci musiałąm stać się sobą i nauczyć się żyć żeby móc uwierzyć że umieram aby móc zmartwychwsyać....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...