Hmmm... Podoba mi się Twoje wersja, ale... Jako coś obcego... Bo faktycznie - lepiej się czyta, jest bardziej rytmiczny, poskładany, ale... Brakuje mi w nim wielu myśli, które uważam za ważne...
No nic... Przemyślę jeszcze zmiany - pozdrawiam przeserdecznie :-)