Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marcin Lipinski

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marcin Lipinski

  1. Proszę o analizę i interpretacje wiersza Adama Asnyka pt "Ach, powiedz!". Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Oto wiersz :) Ach, powiedz Ach, powiedz, powiedz! jaki Bóg W nadziemskie ubrał cię szaty, Abyś w piękności zbrojna łuk Zburzyła promienne światy? Ach, wobec ciebie nie ma nic! Ty łamiesz prawa odwieczne, I przed jasnością twoich lic Promienie gasną słoneczne. Niebiosa, ziemia, błękit wód, - Wszystko przepada i ginie, Gdy ty w piękności zbrojna cud Stajesz na światów ruinie. Olśniewasz wszystkie światy trzy Białością swojego łona, Rozkoszy dreszczem ziemia drży, Kiedy obnażysz ramiona. Z ust twoich pijąc słodycz róż, Z pragnienia umrzeć by trzeba, Ich ogień wstrząsa światem dusz I pali najwyższe nieba. A któż z śmiertelnych może znieść Twą piękność w całym rozkwicie? Kto może oddać tobie cześć I jeszcze zachować życie? Kto może myślą pieścić skroń, Twych włosów bawić się splotem, Kto pić namiętną może woń I jeszcze nie umrzeć potem? Tak jak konwalii biały kwiat Usycha na twoim łonie, Tak każdy zginąć byłby rad Z uśmiechem szczęścia przy zgonie. Lecz widząc ciebie, odejść znów W samotne ziemi obszary... Na te męczarnie nie ma słów, I nie ma straszniejszej kary! Więc powiedz, powiedz! jaki Bóg Zrobił cię światów królową?... Bo ja chcę umrzeć u twych nóg, Byś mnie wskrzesiła na nowo!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...