Plum, plum
Wody słyszę szum.
Wsłuchać się chcę
Lecz nie rozumiem
Tego przesłania,
Tego wezwania
Nie da się
Objąć rozumem.
Zanurzam się,
Wsłuchuję się.
Wciąż słucham,
Słucham i czekam.
Tlenu brakuje
Lecz się wstrzymuję.
W końcu wychodzę.
Ociekam.
Wy nic nie wiecie
O wodnym świecie
Ja zgłębiam
Tajemnice jego.
Dlatego słucham,
Dlatego szukam
Tajemnic
Nurtu bystrego.
(Tytuł to wzór chemiczny wody, niestety nie mogę dawać w tytule liter drukowanych i znaków specjalnych :( Chcę tylko, byście znali tytuł.)