Łukasz Maxell

musialem zedytowac- bo niektorzy zle zinterpretowali :-)

Czy to zazdrość? Chyba tak... Wiem, że jestem niedojrzały, bo z ideałow młodości nie wyrosłem. Jak wielu z was... Wciąż chcę pozostawić po sobie choć najmniejszy granitowy głaz. Swoją małą skałę... Choć trochę podobną do skałstudni poetów ze skrzydłami Czy to zazdrość? Chyba tak... _ Wiersz byl w warsztacie- gdzie przy pomocy Wurena (czyt. dzieki niemu :) - zostal oczyszczony z bledow. ^^ Prosze o krytyke. Pozdr.

Oo- Natalko- widze, ze wszedzie szperasz..- pijany bylem i wiersz dodalem.. :P Ciesze sie, ze Ci sie podoba^^

Dziekuję i przepraszam za kłopot.. pozdrawiam :]

patrze sie jak krowa na malowane wrota.. i niewiem gdzie sa te bledy :] mozesz wskazac (mam problemy z ortografia.. ;/)

a faktycznie- te znaki.... ;-)

O przepraszam- nikogo nie kopiuje.. I takie oskarzenia prosze zachowac dla siebie.

Czy to zazdrość? Chyba tak... Wiem, że jestem niedojrzały, bo z ideałow młodości nie wyrosłem. Jak wielu z was... Wciąż chcę pozostawić po sobie choć najmniejszy granitowy głaz. Swoją małą skałę... Choć trochę podobną do skał - studni poetów ze skrzydłami Czy to zazdrość? Chyba tak...

masz racje- teraz dopiero widze te bledy- dzieki :P

Proszę Cię, jeżeli istniejesz... Byś ludziom bez nadziei, dał jej chociaż okruszek, Byś w zbyt pewnych zasiał ziarno zwątpienia, Byś smutnym powód do radości dał, a radosnych wystawił na próbę smutku. Pozwól nam o ten okruszek, ziarno, powód czy próbe, przeżyć życie bardziej. _ To moj pierwszy wiersz- prosze o konstruktywna krytyke :-)