Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sam Ura

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sam Ura

  1. Mleczny zwis - niczym powój zimny oplata szyję i zatyka usta, przez nozdrza wpija się w płuca - wznosi się, to znów opada i pęta w sidła bezczynności mglisty zaduch bezsilności!
  2. Oko zamknięte – oko otwarte – unosi mnie, to znów opuszcza powieka, aby ułamek świata, wciąż na nowo, umierał i rodził się zaklęty w miliardach slajdów z życia...
  3. Śnieżna gołębica zatańczyła na nieboskłonie Po czym zanurkowała w cierniowe skronie Ziarna rzucone - a gdzież są plony Z drzewca spoziera osamotniony Na serce co z żalu rozpękło się na dwoje Że Szczep Winny - a z octu musi pić napoje Że Niebo ramionami wspierane Jest głuche na gwoździ zgrzytanie Że zgniatając w pięści odłamek cierpienia przeciągający się miarowo mechanizm zegara istnienia przecisnął się chyłkiem przez Słowo...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...