
A 00
Użytkownicy-
Postów
14 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez A 00
-
biblia trzeciego tysiąclecia
A 00 odpowiedział(a) na A 00 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Posłuchaj przechodniu opowieści o Sodomie: Było miasto, wybuchł pożar, nie ma miasta. Historia prosta jak nasze życie. Rodzimy się – umieramy. Ale po kolei: Cud narodzin: jedno dziecko z 1000001 komórek dwie Tworzą je. Cud suszenia włosów: Z 1000001 części suszarka. Cud życia człowieka: Ucieczka myślami przed śmiercią. Cud życia strusia: Ucieczka głową w piasek. Tajemnica śmierci człowieka: Był – nie ma. Tajemnica skradzionego cukierka: Był – nie ma. 1000001 pań w Gdańsku nie widzi różnicy. Szukać sensu? Wierzyć? Kochać? Szarym latawcem zatrzymać wiatr? Wiosłami łodzi zatrzymać prąd rzeki? Może zasłonić szczyty Tatr Kiepskim obrazem łąk dalekich? Daruj. Wiersz przeniesiony z "Działu Z do działu P" MODERATOR -
Duchowa śmierć świata współczesnego
A 00 odpowiedział(a) na Ewelina Kwiatkowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hary Poter+Prete a Porter z reklam= portret współczesnego świata Pozdrowienia:) -
Ślicznie. Mocno głęboki wiersz, krytyka zje pana za rymy typu agonii - pogoni, ale ja jestem na tak! Kreacja bezsilności bochatera w dzisiejszych czasach niecodzienna, niech żyje dekatentyzm, niech, żyje!
-
wiersz nie potrzebuje tytułu, by był dobry
A 00 odpowiedział(a) na A 00 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję serdecznie Panu Jackowi P. 3 wersja chyba faktycznie najbardziej udana... Wiersz ma być asnykpodobnym komercyjnym tworem, więc chyba na nim poprzestanę. Dziękuję, pozdrawiam. Wersja pani Natalii nijak ma się do początkowej treści, ale dziękuję również:) -
Również proszę o to samo - czuję się jeszcze starszy niż się czuję:). Troszkę inaczej zinterpretowałem wiersz ten na początku, ale to przez fakt, że jestem płci brzydkiej.Już mówię jak: myślałem, że opis od słow "światło latarni..." dotyczy podmiotu lirycznego, czyli kobiety, udo=kobieta, mylnie, ale potem też pasowało: "stopa..." wlaśnie w takiej pozycji, półleżącej człowiek przywołuje wspomnienia "ręka..." automatyczny odruch "nieobecnego" człowieka, reakcja na brak bodźców ze strony otoczenia, rodzaj zastępczej samopieszczoty no i najważniejsze: "oczy lśnią..." dla mnie ewidentne było, że powodem dla którego oczy p.lir. lśnią, jest wspomnienie. Teraz otworzyłaś mi oczy na świat:) Udo podoba mi się bardzo, u kobiety byłoby niewłaściwe, tutaj świetne, tors-banalny, fakt. Dalej nie moge rozgryźdź jednego: co mają wspólnego zwiarciadło z początku wiersza i lustro z ostatniego.
-
W wierszu jest : światło latarni pada na "uda" wykute z brązu 2 uda, albo więcej. Udo mimo wszystko bardziej wskazuje na eretyzm sceny, a nie zimne piękno. Połączenie z brązem traktowałem jako oksymoron. Symbolem piękna jest dla mnie szyja, tak zwykle bywało... Poza gdyby na szyi z brązu i martwej, czy jakiejtam, twarzy pojawiły się żywe oczy, efekt byłby spotęgowany. Czy w "stopa oparta tapczanie " słowo "na" pominięte zostało celowo? Wiersz napradę niezły, pozdrawiam :), czekam na dalsze komentarze:). Przepraszam za śmiałość i użycie w stosunku do Pani formy per 'ty':)
-
Duchowa śmierć świata współczesnego
A 00 odpowiedział(a) na Ewelina Kwiatkowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak dla mnie kierunek niezły. Wyraźny przerost treści nad formą. Popieram. Tak a propos napisałem onegdaj wiersz w podobnych klimatach - jest poniżej, sory za robienie konkurencji:). Co do wiersza, jeśli chcesz odnieść sukces komercyjny, to pewnie Ci się nie uda. Ale nie łam sie, pisz 10 lat, zakop wiersze i jak je odkopią za 40 lat to do podręczników:). I jeszcze popracuj nad tytułem. nie może byc aż tak jednoznaczny...chyba. HARY PORTER Uciec gdzieś dalej, Za kominy, domy, ptaki, drzewa, góry, gwiazdy. Uciec od życia. Gdzie te drzwi z napisem EXIT? Czy też ich szukasz? Tak? Czemu więc nie możemy Spędzić wakacji z bogiem i telewizją Polsat? Czemu nie możemy się cieszyć Z lodów, które topią się zanim je zjesz I z gór niszczonych przez deszcz? Nie? Opowiedz mi zatem jak to jest Spędzać wakacje z bogiem i telewizją Polsat I delektować się Smakiem lodów, które topnieją I zapachem kwaśnych deszczów. Gdybym był tym, kim za młodu być chciałem, Byłbym tym samym człowiekiem. Dlaczego więc dziś z obrzydzeniem w lustro patrzę? Dobro przeszłe w teraźniejszości nic nie warte, Zło ubiegłe żadnym problemem dziś jest. Dziś jest tylko telewizja Polsat. Boga już nie ma. -
wiersz nie potrzebuje tytułu, by był dobry
A 00 odpowiedział(a) na A 00 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Czy jednak warto być tylko cieniem, Nędzną atrapą swojego życia, Czy może lepiej z duszy płomieniem Do kolejnego przystąpić natarcia? To dramatycznie nieudany, tendencyjny, a jednak niezbędny fragment wiersza. Nie moge mimo, że nie szczędzę wysiłków wymyślić czegoś, co zastąpiłoby "natarcie". Chodzi nie o walczenie przeciw duszy płomieniowi, ale wraz z nim, to tak przy okazji. Dziękuję za wszelkie pomysły. Tak wiem, w ostatnim wersie aż sie prosi starcie (sylaba mniej i ok), ale wtedy umyka sens... -
I to wszystko w listopadzie. Szczerze mówiąc czerwone wino miłości trochę już się przejadło, spróbowałbym jakieś odcienie niebieskiego i zamiast wina róże: "Nadzieja wypełnia moje puste wnętrze Ty przychodzisz jak zawsze w listopadzie niosąc błękit róży miłości." Teraz wiersz jest fenomenalny i błyskotliwy :). Nadaje się też do podręczników, bo nie propaguje alkoholu (propaguje nie jest chyba tu właściwym słowem).
-
:) tośmy pożartowali. Nie, no rym mej-czarnej rozłożył mnie na łopatki:)
-
Podoba mi się niesłychanie bardzo 'Apostrofa do samej siebie', wieńcząca wiersz. Niezły, niezły!
-
Podoba mi się ale te uda wykute z brązu mogłaś sobie odpuścić.
-
Ja bym dał coś bardziej abstrakcyjnego zamiast nienaoliwionych drzwi. Zziębnięte drzewa? Jest OK.
-
biblia trzeciego tysiąclecia
A 00 odpowiedział(a) na A 00 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Posłuchaj przechodniu opowieści o Sodomie: Było miasto, wybuchł pożar, nie ma miasta. Historia prosta jak nasze życie. Rodzimy się – umieramy. Ale po kolei: Cud narodzin: jedno dziecko z 1000001 komórek dwie Tworzą je. Cud suszenia włosów: Z 10000001 części suszarka. Cud życia człowieka: Ucieczka myślami przed śmiercią. Cud życia strusia: Ucieczka głową w piasek. Tajemnica śmierci człowieka: Był – nie ma. Tajemnica skradzionego cukierka: Był – nie ma. 1000001 pań w Gdańsku nie widzi różnicy.