Piotr_Mogri

osobisty ale nie trafił w mój gust pozdrawiam Piotr Mogri

świetna satyra podziwiam i pozdrawiam Piotr Mogri

czy to jest trening karate? jeśli tak to w porządku, jeśli nie to ... ...nie rozumiem Piotr Mogri

nie trafia do mnie forma i astronom ze mnie żaden ;) ale tytuł ciekawy ;) Piotr Mogri

może to mój nastrój... ale wyczuwam subtelny erotyk i nie jest to banał.... "omiatają wężowym gestem delikatność kobiecości " - trochę popracowałbym nad tą strofą... nie pasuje mi "omiatają" i "-tność" "-cości" ;) ale mimo to ulubiony :) pozdrawiam Piotr Mogri

;) rzeczywiście takie wyrażanie marzeń można nazwać stwierdzeniami... trochę za mało tajemnicy, metafor i czegoś co sprawia, że utwory pozostają w pamięci... pozdrawiam Piotr Mogri

ja nie namawiam Pana do zmiany kierunku w jakim Pan podąża tylko subiektywnie stwierdzam, że jak dla mnie pozostawia on małe pole manewru... :):):) proszę przecztać dla porównania "Jestem żywy" M. Serockiego - utwór tego Pana ;) dał mi pole do popisu...

nie bardzo wiem jak zinterpretować Ptactwa klasztory, Podróże brzasku, szukam pewnej wykładni ale na razie muszę jeszcze pomyśleć... i to mnie zaciekawiło... ;)

znajdę chwilkę ;) oczywiście... dosłowność jest pojęciem względnym jak już zostało powiedziane... każdemu z nas namalowane obrazy kojarzą się z czymś innym, mamy różny sposób odbierania poezji i różne do niej nastawienie.... czytając o rzece w Pana wydaniu zobaczyłem literacką sztukę tworzenia - poezję, prozę... - prawo- i lewopoetycka wyznacza dopływy poezji - proza wiatrem gnana pośród - .... - nawet nie wiem jak to skomentować - nad wyraz oczywiste ;););) - klify obłędu - granice sztuki - wyspy płoche - nowe rejony, w które wkraczają nieliczni (z pewną nieśmiałością) ... zielona kraina - prawie jak poezja.org.......... ...i tyle jest to mój subiektywizm i w ten sposób odczytałem Pański utwór - nie dał mi on większego pola manewru w interpretacji i z tego wynika jego dosłowność w moim mniemaniu... ale proszę pamiętać,że dosłowność jest względna a moja opinia subiektywna... pozdrawiam Piotr M.

tańcz nie zabroni ci nikt

ciekawa bajeczka pozdro Piotr Mogri

ciężki... ...od pesymizmu dlaczego? pozdrawia mieszkaniec blokowiska Piotr M.

hmmm... nie podoba mi się z 2 powodów: - rymy - Twego, Twe, Tobie, Cię pozdro Piotr M.

ach ta nasza codzienność.... "galernik życia" - dlczego tak pesymistycznie? pozdrawiam Piotr Mogri

interesująca chwila ujęta obrazem przenoszę tę chwilę na rzeczywistość.. szkoda że tyle kamieni wokoło.... pozdrawiam gorąco Potr Mogri

- ciekawe... ale całość zbyt oczywista... Piotr M.

Ptactwa klasztory, Podróże brzasku, - tylko to sobie wezmę ;) ...zaciekawiło mnie póbujesz tworzyć refleksyjno - dramatyczny klimat ale jest zbyt wiele dosłowności w obrazie... pozdrawiam Piotr Mogri

jest Pan bardzo złożoną istotą ;) ...pewnie w zależności od trwania chwili pozdrawiam Piotr M

najbardziej podoba mi się pierwsza strofa - spójna, bez natrętnych rymów, ciekawe porównanie do Sakramentu ;)... poza tym nie lubię patosu obecnego w pozostałej części utworu... pozdrawiam Piotr Mogri

rzeczywiście jak dla mnie zbyt dosłowny...

forma trudna ale tylko na pierwszy rzut oka.. przy głębszym poznaniu utwór przemyślany, podoba mi się budowany klimat, z każdym słowem narasta napięcie - trudno było mi zrozumieć rozbicie czasów - najpierw teraźniejszy, później przyszły ale spojrzałem na to z innej strony - zdarzenia związane z przyszłością mogą nie nastąpić.... zabieram do ulubionych Pozdrawiam Piotr M.

nie wiem czy to mój nastrój ale jakbym słyszał Młynarskiego... interesująco ukazana chwila "clown samotnie usiadł z boku tępy uśmiech z ust już starł gdzieś uleciał smak lizaka ręka dziecka w pustce trwa" - wyczuwam dramatyzm... pozdrawiam Piotr Mogri

;)

a dlaczego rano? w utworze tego nie ma... ;););)