Izabela Sławińska

podoba mi się:)

rymy naprawdę okropne... a z tym kólkiem wzajemnej adoracji - to zgadzam się... niestety tak jest

fajniutki:)

szczerze mówiąc, nie lubię takich wierszy... ma coś w sobie ale to nie dla mnie:) ogólnie fajny:)

oj nie zauważyłam:) miało być sympatyczny:) pozdrawiam

sympatyczny:) najbardziej podoba i się fragment : "jesienny wiatr połamał obcasy" pozdrawiam Iza:)

górnolotne metafory, jedna przy drugiej, wiersz to zlepiane wyobraźenia z wyimaginowanych potoków myśli. to samo to samo to samo wszędzie to samo!!!

górnolotne metafory, jedna przy drugiej, wiersz to zlepiane wyobraźenia z wyimaginowanych potoków myśli.

bardzo mi się podoba ostatnia zwrotka:) pewnie gdybym byla facetem to by mnie troche zabolało;p pozdrawiam!

bardzo szalony:) podoba mi się, choć mógłbyś podzielić go na zwrotki. pozdrawiam.

zgadzam się z przedmówcą:)

jak na razie to Autor raczej nic nie usłyszał o swoim wierszu:) Raczej nie przepadam za takimi wierszami, jest ładny, ale nie pasuje mi do Ciebie!!!

zgadzam się,na pocieszenie dla autorki ja też często popełniam ten błąd:)

ja też rzadko ostatnio bywam:) i zapraszam do komentowania moich wierszy:) prosze mi mówić Iza.

znaczy się to wersję wiersza... może autorce sie przyda na przyszłość:)