Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mgosia

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mgosia

  1. zielone błyski i ultradźwięki z miękkiego futra mruczący ciężar z kotwicą na plecach zapada w sen zamyka dzień pacnięciem w łapę większego kota
  2. Idąc rankiem do pracy podziwiam i mam dylemat: dalej oglądać cudne zjawisko czy biec do pracy? Jesień wygrywa!
  3. Niesamowita potrzeba bliskości wypływa z tego wiersza... "z twarzy już zmyłam codzienność" taaak, codziennie nakładana i zmywana twarz - doskonale to rozumiem pozdrawiam :-)
  4. Dziękuję za komentarz
  5. błysk na wystawie zaprasza do środka liście pod ciastem i róże na łososiowym alabastrze skosztuj i zapamiętaj szelest czarnego jedwabiu
  6. ukłon dla Tuwima? - popieram :-)
  7. hmmm nie bielizna najważniejsza, a serce co pod nią bije ;-) a tak poważnie - to jaki sens miałyby powroty, gdyby nie klimat ostatniej zwrotki?
  8. Witam! Do tej pory nie uświadamiałam sobie, ile w nas niemego krzyku i próśb niewysłuchanych. I tylko realizacja... Obiecuję więcej milczeć, bardziej wczuwać się w to, co niewypowiedziane. Dziękuję za ten wiersz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...