Gdy zajżysz w głąb Serca Ziemi
ujrzysz coś, co cię odmieni.
Chłodny cień przerażenia pokaże ci
całą prawdę Bożego stworzenia,
Co wydaje się być pięknym dziełem.
Lecz w głębi łomoce serce czerni.
Ujrzysz całą brzydotę twojego świata
i całą horde sztatana.
Mroczny chłód pokaże ci robactwo
co pełza po sercu świata.
W końcu wyjdziesz na słońce,
by odetchąć czystym powietrzem.
Będziesz całował szczęśliwy Ziemie.
Jej garść radośnie uniesiesz...
I cóż w dłoni swej zobaczysz?
Garstkę popiołu co została z twoich braci.